Estymator: PiS mógłby rządzić samodzielnie [SONDAŻ]

Najnowszy sondaż pracowni Estymator dla portalu DoRzeczy.pl przeprowadzono po zamordowaniu prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Pokazuje on, że PiS nadal może liczyć na szerokie poparcie wśród wyborców.

Obecnie na partię Jarosława Kaczyńskiego chciałoby zagłosować 42,4 proc. respondentów (w sondażu Estymatora z końca listopada było to 40,7 proc., w grudniu 41,9 proc.). Zaznaczono, że w prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby, które zadeklarowały, że będą głosować i określiły na jaką partię.

Wciąż dobry wynik utrzymuje także PO, na poziomie 31,1 proc (wcześniej koalicja PO-Nowoczesna miała 30,4 proc., w grudniu 32,1 proc.). Trzecie miejsce uzyskał ruch Kukiz’15 z wynikiem 8,6 proc (wcześniej 11,6 proc., w grudniu 9 proc.). Do Sejmu dostałoby się jeszcze PSL, na które chce głosować 6,8 proc. badanych (w grudniu 6,4 proc., wcześniej 4,7 proc.).

 

Nieco poniżej progu wyborczego znalazło się SLD (4,8 proc., wcześniej 7,3 proc.). Poniżej 2 proc. kształtuje się poparcie dla partii Razem (1,6 proc.) i Wolność (1,4 proc.). O wielkiej porażce może mówić Nowoczesna, na którą zamierza głosować 1,4 proc. zadeklarowanych wyborców. Nowa partia Ryszarda Petru, byłego lidera Nowoczesnej, czyli Teraz, uzyskała wynik 0,4 proc. 1,5 proc. osób chciałoby zagłosować na inne partie, niewymienione z nazwy.

Przy takich wynikach, PiS miałoby w Sejmie 234 posłów, czyli niewiele więcej niż potrzeba do samodzielnych rządów. PO wprowadziłoby do Sejmu 170 posłów, Kukiz’15 – 34 posłów, a PSL – 21.

Badanie przeprowadzono w dniach 23-24 stycznia 2019 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1002 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI.

Czytaj także: Estymator: co trzeci Polak uważa, że Polska może już wyjść z UE [SONDAŻ]

Według sondażu Estymatora z końca listopada ub. roku, w wyborach zwyciężyłoby Prawo i Sprawiedliwość, ale bez samodzielnej większości.

W innym badaniu tej pracowni wskazano, że start takich ugrupowań, jak np. Teraz czy Ruch Biedronia, sprzyjałby partii Jarosława Kaczyńskiego.

Dorzeczy.pl / Kresy.pl