Sprawa wspólnego pozyskania przez Estonię i Łotwę rakietowego systemu obrony powietrznej średniego zasięgu była omawiana na ostatnim spotkaniu ministrów obrony obu państw.

W poniedziałek estoński minister obrony, Hanno Pevkur, wspólnie ze łotewskim odpowiednikiem, Artisem Pabriksem, omówili sprawę wspólnego pozyskania rakietowego systemu obrony powietrznej średniego zasięgu. Wcześniej ogłoszono, że Estonia kupi niezależnie 6 wyrzutni systemu artylerii rakietowej HIMARS, wraz ze sprzętem towarzyszącym, za 500 mln dolarów.

Tego samego dnia Pevkur zaprezentował pierwsze kroki w w ramach wspólnej, estońsko-łotewskiej inicjatywy. Wspólnie z Pabriksem uzgodnili, że Estonia będzie odgrywać w niej wiodącą rolę od strony technicznej, poprzez estońskie Centrum ds. Inwestycji obronnych. Podkreślił przy tym znaczenie utrzymywania przez rządu obu państw podobnego tempa działań przy zakupach.

Wiadomo też, że około sześciu firm może wziąć udział w planowanym, estońsko-łotewskim kontrakcie.

Łotwa i Estonia pod koniec czerwca podpisały list intencyjny, celem stworzenia ram prawnych dla wspólnego zamówienia systemów ziemia-powietrze średniego zasięgu. Rządy obu krajów muszą jeszcze zdecydować o skali przetargu, biorąc pod uwagę potrzeby obu stron. Estoński minister obrony powiedział, że sprawa ta ma zostać przedyskutowana w najbliższych tygodniach, na poziomie obu gabinetów. Obie strony muszą też uzgodnić jaki system przyjąć.

„Jest pięciu-siedmiu potencjalnych producentów na świecie, a musimy wybrać spośród nich” – dodał Pevkur.

Według oficjalnego komunikatu ministerstwa obrony Estonii, priorytetowe znaczenie ma jednak pozyskanie systemów HIMARS. Zwrócono też uwagę na planowane pogłębienie współpracy obronnej między Estonią, Łotwą i Litwą.

Przeczytaj: Departament Stanu USA zatwierdził sprzedaż systemów HIMARS Estonii

Czytaj również: Łotwa chce uzbroić się w systemy HIMARS

W jednej z wcześniejszych, niedawnych wypowiedzi, minister Pevkur wyraził opinię, że Estonia może pozyskać systemy obrony powietrznej w ciągu trzech lat. Przyznał jednak, że może to potrwać dłużej, z uwagi na międzynarodowy charakter przetargu. Zaznaczył też, że nie chce mówić o potencjalnych kwotach, gdyż potencjalnych dostawców jest kilku.

W mediach pojawiają się spekulacje na temat tego, jakie systemy mogą pozyskać Łotwa i Estonia. Wymieniono m.in. system NASAMS, którego użytkownikami są też Litwa i Finlandia, a także pociski CAMM/CAMM-ER, izraelskie systemy Spyder czy niemieckie IRIS-T SL.

err.ee / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply