W czwartek wieczorem w budynku Fundacji Otwarty Dialog w Warszawie doszło do eksplozji ładunku wybuchowego i pożaru.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 18:45 przy Nowym Świecie w Warszawie gdzie mieści się centrum „Ukraiński Świat”. Według dotychczasowych informacji doszło do eksplozji ładunku pirotechnicznego z zapalnikiem czasowym, podłożonego w koszu na śmieci w toalecie na parterze. Dokładne szczegóły są nieznane. W rezultacie w budynku wybuchł pożar. W tym czasie przebywało w nim kilkadziesiąt osób. Wszyscy zostali ewakuowani, nikt nie został ranny.
Według oświadczenia Fundacji „wybuch, pożar i następująca po nim akcja gaśnicza spowodowały straty materialne, które nie wpłyną znacząco na działalność centrum”. Przedstawiciele Fundacji Otwarty Dialog określili całe zdarzenie mianem „prowokacji” i przypominają, że w przeszłości była ona obiektem „licznych ataków i prowokacji w związku z prowadzoną przez nas działalnością”
Facebook.com / Kresy.pl
Lokal ten za czasów PRL, znany wtedy jako Kawiarnia “Nowy Świat”, był kawiarnią o bardzo dobrej reputacji i takiej samej lokalizacji. Występowały tu kabarety, np. Dudek, stąd transmitowano “Podwieczorek przy mikrofonie”. Później, już po 2000 roku, był tu lewacki klub organizacji Krytyka Polityczna o nazwie “Nowy wspaniały świat” (stąd ruszali polscy i niemieccy lewacy do rozbijania Marszu Niepodległości w 2011 roku).
https://www.youtube.com/watch?v=l-PeRCrIuWM
Teraz jest tu kolejna odsłona świata, tym razem ukraińskiego.
Czy kolejnym użytkownikiem będzie punkt rekrutacyjny do Policji Szariatu? 😉
Nie można znów otworzyć kawiarni z dobrą kawą, napoleonkami i wuzetkami? Po reputacji i gastronomii została tylko dobra lokalizacja.
Prowokacja – oczywiście! Przecież nikt nawet nie pomyśli, że Ukraińcy szykowali nam małą niespodziankę. Pamiętam podobną sytuację z czasów słynnego majdanu gdzie w jakimś zajętym budynku administracyjnym też bawili się z materiałami wybuchowymi do czasów wielkiego buuum… płacz był i larum – jednego (a może i więcej) to nawet leczono w Polsce. Ktoś im przesłał wybuchowy list/paczkę – taka prowokacja.
Banderowcy pewnie sami przygotowywali ładunek i nastąpiła nieplanowana eksplozja. Teraz będą bredzić o agentach Putina i “polskich szowinistach”.
Pogonić to bandyckie, ukraińskie towarzystwo z Polski !
Z szambem tak już jest, się zbierało, aż w końcu wy…eksplodowało…
Też sądzę, że to ukraińcy sami zrobili. Nikt chachłów, oprócz siemoniaka i kowala nie bierze poważnie, musieli zwrócić sami na siebie uwagę. Jak w przypadku malezyjskiego samolotu.