Przed konferencją prasową z udziałem Zbigniewa Stonogi dziennikarka TVN24 próbowała ukryć swoją afiliację, zdejmując kostkę z logo stacji z mikrofonu i chowając ją w gazetę.
youtube.com / Kresy.pl
W ostatnią niedzielę w niemieckim Lipsku doszło do bijatyki, w której uczestniczyło co najmniej kilkanaście osób. Jeden z uczestników wyciągnął maczetę i zaatakował nią swoich przeciwników. Media wskazują, że uczestnicy zdarzenia posługiwali się językiem tureckim.
Do zdarzenia doszło w ostatnią niedzielę w Lipsku. Materiał wideo pokazuje najpierw bijących się mężczyzn. W pewnym momencie jeden z nich wyciąga maczetę i uderza nią swoich przeciwników. W wyniku zdarzenia dwóch mężczyzn w wieku 26 lat zostało rannych.
Policja analizuje nagranie wideo, aby zidentyfikować podejrzanych.
W kwietniu 2024 r., Republika Korei zaimportowała jedną trzecią gazu skroplonego (LNG) więcej w porównaniu z tym samym miesiącem 2023 r.
Korea Południowa, trzeci co do wielkości nabywca LNG na świecie po Japonii i Chinach, zaimportowała w
kwietniu 2024 r. 4,213 mln ton LNG, co oznacza wzrost o 34 proc. w porównaniu z kwietniem zeszłego roku 2023 r., agencja informacyjna Interfax za danym koreańskiej służby
celnej.
Agencja podkreśliła jednak, że obrót skroplonym gazem ziemnym, który przewożony jest dużymi gazowcami, może charakteryzować się nierównomiernym przyjmowaniem przesyłek w poszczególnych miesiącach roku. Liczony od początku roku do końca kwietnia import LNG wyniósł 16,993 mln ton, czyli był większy o "symboliczne" o 0,4 proc. rok do roku.
Służba Bezpieczeństwa Państwowego Łotwy zatrzymała osobę, która zamieszczała na platformie TikTok materiały, które zostały ocenione jako prorosyjskie.
Łotewska służba oceniła, że na nagraniach audiowizualnych zamieszczanych regularnie przez zatrzymanego obok prób nawoływania do nienawiści wobec Łotyszy i Ukraińców, znajdowały się groźby użycia przemocy wobec nich i innych zwolenników wspierania wysiłku wojennego Ukrainy, podał w poniedziałek łotewski portal Delfi.
Postępowanie karne wobec zatrzymanego rozpoczęło się jeszcze 26 marca na podstawie paragrafów łotewskiego kodeksu karnego dotyczących usprawiedliwiania zbrodni przeciwko pokojowi i zbrodni wojennych, a także działań mających na celu podżeganie do nienawiści na tle narodowym i etnicznym.
Prezydent Rosji Władimir Putin wkróce uda się do Chin, gdzie spotka się z ich przywódcą Xi Jinpingiem. Brytyjski dziennik uznaje to za kolejny pokaz "przyjaźni" między dwoma państwami.
W artykule zaznacza się, że powiązania gospodarcze między Chinami a Rosją rozwijają się, mimo że spotykają się z presją ze strony zachodnich sankcji, które mają stać się ważnym tematem negocjacji. Według danych służb celnych ChRL dwustronna chińsko-rosyjska wymiana handlowa osiągnęła zeszłym roku wartość 240 miliardów dolarów, co oznacza wzrost o 26 proc. w porównaniu z rokiem 2022., zrelacjonowała agencja informacyjna UNIAN.
Handel kształtuje się w taki sposób, że znaczną część rosyjskiego eksportu do Chin stanowią surowce naturalne, tymczasem Chińczycy sprzedają w Rosji w dużej mierze samochody, urzędzenia elektroniczne w tym smartfony oraz urządzenia przemysłowe.
Choć ofensywne działania sił rosyjskiej koncentrując się w ostatnich tygodniach w ukraińskim obwodzie charkowskim, szef wywiadu wojskowego Ukrainy spodziewa się silnego uderzenia gdzie indziej.
Szef Głównego Zarządu Wywiadu Kyryło Budanow przewiduje, że w ciągu najbliższych dni siłom ukraińskim
uda się wzmocnić swoje linie i ustabilizować front. Oczekuje jednak, że Rosja przeprowadzi nowy atak na północ od Charkowa, w
obwodzie sumskim. Pogląd taki szef ukraińskiego wywiadu wojskowego wyraził w komentarzu dla „The New York Times”. Według Budanowa rosyjskie ataki w obwodzie charkowskim potrwają kolejne
trzy–cztery dni, zrelacjonowała agencja informacyjna UNIAN.
„Następnie oczekuje się, że wojska rosyjskie rozpoczną potężną ofensywę w kierunku Sum, miasta położonego około 140 km na północny zachód od Charkowa”- powiedział Budanow. Jego wypowiedź wpisuje się we wcześniejsze sygnały ukraińskich wojskowych, że Rosja skoncentrowała siły dyslokowane z innych odcinków frontu właśnie u granic obwodu sumskiego.
Ponad 800 firm i instytucji w Niemczech padło w ubiegłym roku ofiarą cyberataków. Coraz częściej są prowadzone z zagranicy. MSW Niemiec ostrzega przed atakami z Rosji.
Federalny Urząd Policji Kryminalnej (BKA) ostrzegł w poniedziałek, że zagrożenie cyberatakami rośnie. Tendencja wzrostowa dotyczy zarówno ilości, jak i jakości cyberataków.
Liczba cyberprzestępstw, w których sprawcy znajdują się za granicą albo w nieznanym miejscu, a wyrządzone szkody dotyczą Niemiec, wzrosła w ubiegłym roku o około 28 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. O 1,8 proc. spadła z kolei w ub. roku liczba cyberataków z terytorium Niemiec. Tymczasem wskaźnik wykrywalności tego typu przestępstw wzrósł nieznacznie do 32 proc.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!