Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych w oficjalnym komunikacie nie potwierdziło obecności statku “floty cieni” nad gazociągiem Baltic Pipe.
We wtorek Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych opublikowało oficjalny komunikat, w którym nie potwierdziło obecności statku z rosyjskiej “floty cieni” nad gazociągiem Baltic Pipe. Jest to odpowiedź na doniesienia TVP World.
W nawiązaniu do pojawiających się dzisiaj w przestrzeni medialnej doniesień o statku rosyjskiej “floty cieni” krążącym w pobliżu polskiego gazociągu Baltic Pipe, Dowództwo Operacyjne RSZ nie potwierdza tych informacji – opisany incydent nie miał miejsca.
Od 2022 roku trwa… pic.twitter.com/xGSEy4xyHd
— Dowództwo Operacyjne (@DowOperSZ) January 14, 2025
Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych poinformowało również, że od 2022 r. trwa Operacja Zatoka, w ramach której Marynarka Wojenna RP monitorują i ochraniają infrastrukturę krytycznej znajdującej się w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej na Morzu Bałtyckim. Celem operacji jest przeciwdziałanie potencjalnym incydentom i wykrywanie podejrzanych działań w rejonach, gdzie zlokalizowane są newralgiczne elementy infrastruktury krytycznej.
W komunikacie zaapelowano do mediów i użytkowników mediów społecznościowych z prośbą o szczególną ostrożność przy rozpowszechnianiu informacji, opinii i komentarzy pozyskanych z niezweryfikowanych źródeł, gdyż brak odpowiedniej analizy sprzyja rozprzestrzenianiu dezinformacji.
Warto przypomnieć, że Sekretarz Generalny NATO Mark Rutte zapowiedział powołanie misji “Baltic Sentry” (Straż Bałtycka), której celem będzie ochrona kluczowych kabli podmorskich w regionie Morza Bałtyckiego.
“We wszystkich krajach Sojuszu byliśmy świadkami elementów kampanii mającej na celu destabilizację naszych społeczeństw poprzez cyberataki, próby zabójstw i sabotaż” – powiedział Rutte. Jak wskazał, chodzi m.in. o sabotaż podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim.
Rutte zapowiedział, że w ramach operacji wykorzystany zostanie szeroki wachlarz środków, w tym fregaty, samoloty patrolowe i drony marynarki wojennej państw regionu Morza Bałtyckiego.
X/Kresy.pl
Wydaje się, że niszczenie rurociągów i linii przesyłowych rozpoczęte w interesie USA dopiero się rozkręca. Nie trudno przewidzieć, co będzie poźniej.