Donbas: kolejne starcia w rejonie Nowołaspy

Sytuacja w rejonie Staroignatiwki-Nowołaspy w dalszym ciągu pozostaje napięta. W nocy doszło tam do kolejnych starć. Najprawdopodobniej w tej chwili żadna ze stron nie kontroluje wsi Nowołaspa, o którą toczą się walki. Prawdopodobnie obie strony użyły m.in. wyrzutni rakietowych Grad.

Separatyści twierdzą, że w wyniku wczorajszych walk siły ukraińskie straciły m.in. dwa czołgi, bojowy wóz piechoty, a także 20-30 zabitych i około 50 rannych.

Wczoraj wieczorem miała miejsce wymiana ognia w rejonie Staroignatiwki. Część pozycji separatystów miała również zostać ostrzelana z systemów Grad. Ukraińcy twierdzą, że przy użyciu analogicznej broni zaatakowano ich pozycje w Staroignatiwce.

Separatyści pośrednio przyznali, że nie kontrolują wsi Nowołaspa, ale zamierzają przejąć nad nią kontrolę. Część domów miała zapalić się w wyniku ostrzału artyleryjskiego – zdaniem separatystów, ze strony ukraińskiej, która również nie była w stanie jej zająć. W nocy trwały tam starcia pomiędzy separatystami, a siłami rządowymi. Ukraińskie pociski miały spaść także na Starołaspę, znajdującą się po stronie separatystów, uszkadzając pięć domów.

Wczoraj wieczorem ukraińska armia ostrzelała również z moździerzy pozycje separatystów w rejonie lotniska w Doniecku i wsi Oktiabrskij. Ukraińcy mają również ściągać ciężki sprzęt, głównie pojazdy opancerzone i ludzi, m.in. w rejon miejscowości Granitne. Wzmacniane mają być także stanowiska w rejonie Staroignatwiki.

Ukraińcy utrzymują, że podczas wczorajszych starć zniszczyli czołg, dwa bojowe wozy i piechoty i jeden transporter opancerzony separatystów. Według oficjalnego komunikatu dowództwa tzw. operacji antyterrorystycznej siły ukraińskie zajęły strategiczne wyniesienia w rejonie Nowołaspy i utrzymują swoje pozycje w rejonie linii demarkacyjnej.

Z kolei korespondent wojenny Andrij Capilenko relacjonował, że siły ukraińskie faktycznie nie zajęły Nowołaspy. Wieś opuściły oddziały 72. Brygady Zmechanizowanej, które wycofały się na wcześniej wspomniane wyniesienia, utrzymując stamtąd kontrolę ogniową nad miejscowością. Capilenko twierdzi również, że separatyści mieli próbować kontrataku, jednak któryś z ich oddziałów miał dostać się pod ogień własnych wojsk. Separatyści nie potwierdzają tej informacji.

Unian.info / censor.net / rusvesna.su / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply