Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce wyrzutni Javelin – poinformował w środę szef MON Mariusz Błaszczak. Wyrzutnie mają trafić już niedługo do Wojsk Obrony Terytorialnej.

Jak informowaliśmy, Polska wysłała we wrześniu zeszłego roku do amerykańskiej Agencji Współpracy w zakresie Bezpieczeństwa Obronnego zapytania ofertowe dotyczące zakupu 60 wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych Javelin wraz ze 180 pociskami.

W środę minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował na Twitterze, że do WOT-u już niedługo trafią wyrzutnie Javelin wraz z pociskami. Strona polska czeka teraz jeszcze na zgodę Kongresu, później rozpoczną się negocjacje cenowe.

Złożone we wrześniu zeszłego roku zapytanie ofertowe dotyczy najnowocześniejszej obecnie wersji wyrzutni Javelin F, która pozwala niszczyć cele opancerzone, umocnienia, a także razić „siłę żywą”. Wyrzutnie mają trafić do trzech brygad OT.

Docelowo zamówiona w większej liczbie ma być opracowywana obecnie wersja G. Na rynek ma ona trafić za 2-3 lata. Przy wyborze Javelina dla WOT kierowano się masą – najmniejszą w swojej kategorii – i kształtem wyrzutni, którą żołnierze WOT będą przenosić na plecach.

FGM-148 Javelin powstał w wyniku wspólnych prac koncernów Raytheon i Lockheed Martin. Zestawy zostały kupione przez 20 państw, a w naszym regionie wykorzystuje je Estonia, Litwa, a także Czechy. Amerykanie dostarczyli je również Ukrainie. Zestaw działa w trybie odpal i zapomnij.

W Polsce wykorzystywane są obecnie izraelskie przeciwpancerne pociski kierowane (ppk) Spike. W porównaniu z nimi Javelin jest jednak lżejszy, co ułatwiałoby jego wykorzystanie przez lekką piechotę. Ma także większy zasięg, wynoszący ponad 4,5 km (w przypadku Spike – do 2,5 km). Z drugiej strony, są one stosunkowo droższe. Zakłada się, że oprócz dostaw dla wojsk operacyjnych, nowe zestawy będą podstawową bronią przeciwpancerną WOT.

Kresy.pl / wgospodarce.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply