Działacze i sympatycy opozycji zebrali się w Mińsku na tak zwanym “Kongresie Narodowym”. Ponieważ władze odmówiły organizatorom sali przybrał on formę demonstrację na otwartej przestrzeni.

Komitet Organizacyjny “Kongresu Narodowego” stanowili czołowi opozycjoniści białoruscy – Mikoła Statkiewicz, Uładzimir Niaklajeu, Andriej Sannikau, ale też Stanisłau Szuszkiewicz historyczny przewodniczący Rady Najwyższej Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, która w 1991 r. przegłosowała deklarację niepodległości i faktyczny pierwszy przywódca niezależnej Białorusi.

W związku z trudnościami organizacyjnymi zwołali oni zwolenników na Plac Janki Kupały w centrum Mińska. Przybyło około 150 osób. Niaklajeu wezwał permenentnie rozbitą opozycję do zjednoczenia. Szuszkiewicz żądał dymisji ministra spraw wewnętrznych i domagał się zmniejszenia liczby funkcjonariuszy, która według niego w proporcji do liczby ludności jest największa na świecie. Przewodniczący niezależnej organizacji związków zawodowych Giennadij Fiedynicz mówił o pogarszającej się sytuacji ekonomicznej i socjalnej mieszkańców Białorusi.

Główny lider Mikoła Stakiewicz wzywał organizacje opozycyjne do zjednoczenia jednocześnie sam ogłosił właśnie Kongres Narodowy reprezentacja opozycji demokratycznej kraju. Wzywał do stworzenia jednej listy opozycji w tegorocznych wyborach do białoruskiej parlamentu. Zebrani przegłosowali powierzenie uprawnień Konresu jego Radzie.

charter97.org/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. azar
    azar :

    No to mamy taki KOD ale białoruski, który to zapewne PiS będzie popierał bo w końcu walczy on o białoruską demokrację przeciwko demokratycznie wybranemu prezydentowi Łukaszence, chociażby poprzez TV Biełsat wiedźmy Romaszewskiej-Guzy. Skąd my to znamy? A PiS oburza się gdy obcy ingerują w nasze sprawy a nie widzi co sam robi choćby względem Białorusi.