W koalicji rządzącej trwa spór o tzw. edukację zdrowotną. Głos w sprawie zabrała szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska.

Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) został zapytany podczas niedzielnej konferencji prasowej Polskiego Stronnictwa Ludowego w Szczecinie o protesty przeciwko wprowadzeniu obowiązkowego przedmiotu edukacja zdrowotna. Krytycy wprowadzenia przedmiotu mówią o “seksualizacji dzieci i odbieraniu rodzicom prawa do decydowania o ich wychowaniu”. Tymczasem wcześniejsze zapowiedzi MEN sugerowały, że przedmiot będzie obowiązkowy.

“Uspokoję wszystkich, którzy protestowali – przedmiot będzie nieobowiązkowy, będzie to decyzja rodziców. Myślę, że będzie pozbawiony jakiejkolwiek ideologii – prawicowej czy lewicowej” – zadeklarował Kosiniak-Kamysz. Jak dodał, rozmawiał na temat przedmiotu z minister edukacji Barbarą Nowacką, ministrem spraw wewnętrznych i administracji Tomaszem Siemoniakiem oraz z premierem Donaldem Tuskiem.

W odpowiedzi na jego słowa szefowa MEN Barbara Nowacka stwierdziła, że “Ktoś znów pomylił MON z MEN”.

Głos w sprawie zabrała także szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska.

W poniedziałek Żukowska opublikowała na platformie X fragmenty regulaminu Rady Ministrów: “członek Rady Ministrów nie może podejmować publicznej krytyki rządu oraz projektów wnoszonych przez innych członków Rady Ministrów albo decyzji podjętych przez nich w zakresie ich właściwości”; “wypowiedzi publiczne członka Rady Ministrów dotyczące istotnych spraw z zakresu działania innego członka Rady Ministrów powinny być z nim uzgodnione”. Jak czytamy, ministrowie muszą powstrzymać się “od działań osłabiających wewnętrzną spójność polityki ustalonej przez Radę Ministrów”.

Z Regulaminu Rady Ministrów. Minister @KosiniakKamysz łamie ten regulamin. Czy Pan Premier @donaldtusk zamierza to tolerować?” – napisała Żukowska. 

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply