Czy 9 maja poznamy nowe dokumenty katyńskie?

9 maja Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski będzie w Moskwie z okazji obchodów 65. rocznicy zwycięstwa nad III Rzeszą. Czy wtedy poznamy nowe dokumenty katyńskie? Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zapowiedział ujawnianie kolejnych, nieznanych dotąd dokumentów dotyczących zbrodni katyńskiej.

“Rzeczpospolita” ustaliła, że ich przekazanie planowane jest 9 maja, podczas wizyty pełniącego obowiązki prezydenta Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego w Moskwie.

Były korespondent “Gazety Wyborczej” w Moskwie Marcin Wojciechowski powiedział IAR, że w lokalnych archiwach służb specjalnych mogą być jeszcze szczątkowe dokumenty, które nie ujrzały światła dziennego. Poza tym, wciąż nie poznaliśmy tak zwanej katyńskiej listy białoruskiej, czyli nazwisk 4 tysięcy Polaków zamordowanych na terytorium zachodniej Białorusi. Nie wiadomo, gdzie zostali zlikwidowani przez NKWD, ani gdzie spoczywają ich ciała. Marcin Wojciechowski nie jest pewien, czy o to może chodzić Miedwiediewowi w kontekście przekazania nieznanych dokumentów. Dziennikarz “Gazety Wyborczej” ma jednak nadzieję, że prezydent Miedwiediew odtajni archiwa i pozwoli historykom odnaleźć listę białoruską.
Wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Adam Eberhardt podkreśla, że ze strony rosyjskiej możemy liczyć wyłącznie na polityczne gesty, nie zaś na wyjaśnienie wszystkich białych plam zbrodni katyńskiej. Eberhardt powiedział IAR, że kwestia tej zbrodni jest dla Rosji kluczowa w kontekście wewnętrznym, bowiem kultywowanie Związku Radzieckiego jest głównym punktem rosyjskiej polityki historycznej. Jak dodaje, władze obawiają się roszczeń finansowych ze strony rodzin ofiar, dlatego nie chcą zrehabilitować pomordowanych w Katyniu.
Marcin Wojciechowski podkreśla jednak, że są coraz większe szanse na całkowite wyjaśnienie i zamknięcie sprawy zbrodni katyńskiej. Jak dodaje, oprócz rehabilitacji ofiar, strona rosyjska ma jeszcze kilka bardzo ważnych rzeczy do zrobienia. Wojciechowski tłumaczy, że należy do nich odtajnienie akt śledztwa katyńskiego oraz prawne przekwalifikowanie zbrodni katyńskiej z “przestępstwa pospolitego” na “zbrodnię wojenną”.
“Rzeczpospolita” spekuluje, że prezydent Miedwiediew przekaże marszałkowi Komorowskiemu listę białoruską lub poinformuje o odtajnieniu umorzonego w 2004 roku śledztwa katyńskiego.
Stosunki polsko-rosyjskie wyraźnie poprawiły się po katastrofie polskiego samolotu w Smoleńsku. Władze oraz naród rosyjski solidaryzowały się z Polakami podczas żałoby narodowej. Miedwiediew niejednokrotnie imiennie wskazał winowajcę mordu na Polakach w Katyniu, czyli Stalina, co w ostatnich latach nie zdarzyło się.
IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply