Czesi będą chronić Litwę

Dobiega końca misja polskich lotników na Litwie, strzegących nieba państw nadbałtyckich w ramach natowskiej operacji Air Policing. Na miejsce Polaków przybędę Czesi.

Szef Sztabu Generalnego generał Mieczysław Cieniuch bardzo dobrze ocenił działania polskich pilotów czwartego kontyngentu Orlik, który pełni służbę w litewskiej bazie w Szawlach. „Z informacji, które docierają do nas od natowskich sojuszników, wynika, że misja jest wykonywana bez żadnych błędów, a ocena działań polskich pilotów jest bardzo wysoka i pozytywna” – podkreślił generał M. Cieniuch.

W litewskiej bazie dyżuruje 8 pilotów i 4 samoloty MIG-29. W ciągu piętnastu minut odrzutowce są gotowe do startu i patrolowania nieba nad Litwą, Łotwą i Estonią.

W sumie na Litwie służy obecnie 99 polskich żołnierzy. Oprócz pilotów jest personel techniczny, nawigatorzy i meteorolodzy. Po zakończeniu misji Polaków patrolowanie nieba państw nadbałtyckich przejmą Czesi. Ceremonia zmiany kontyngentów ma się odbyć 31 sierpnia. Czesi będą patrolować niebo krajów bałtyckich samolotami „Gripen”.

Coraz częściej mówi się, że Łotysze są chętni do przyjęcia żołnierzy NATO w swoich bazach. Na razie nie ma jednak żadnej konkretnej deklaracji politycznej w tej sprawie.