Szef polskiej dyplomacji oświadczył w środę, że zakup Patriotów był również decyzją polityczną, obliczoną na wzmocnienie sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi.
Jacek Czaputowicz był gościem programu “Kropka nad i” w telewizji TVN24. Odniósł się w nim m. in. do podpisanej w środę umowy zakupu Patriotów.
Oczywiście dla Rosji to nie jest dobra decyzja, jeżeli Rosja by chciała prowadzić politykę agresywną, czy rewizjonistyczną w tej części Europy. Jesteśmy państwem suwerennym, należymy do NATO, prowadzimy politykę i to jest uznawane przez Rosję – powiedział szef polskiej dyplomacji.
ZOBACZ TAKŻE: Polska podpisała umowę na system Patriot. „Jest drogi, ale co drogie, to porządne i długo działa”
Koniec I kwartału będziemy bezpieczniejsi. Nasz sojusz ze Stanami Zjednoczonymi został umocniony. Bardzo dobra decyzja i bardzo dobrze, że została podjęta – zaznaczył minister Czaputowicz.
Szef MSZ dodał również: Rozmowy były też prowadzone wcześniej, decyzje były pewne podejmowane przez poprzednie rządy, natomiast finalizacja rozmów nastąpiła teraz i trzeba się z tego cieszyć, aczkolwiek trzeba też docenić pracę poprzedników: pana ministra Błaszczaka i też poprzedni rząd.
W środę w Warszawie została podpisana umowa zakup Patriotów – przeciwlotniczych i przeciwrakietowych zestawów rakiet średniego zasięgu w ramach systemu Wisła. Za amerykański system obrony powietrznej Polska zapłaci 4 mld 750 mln dolarów.
Kresy.pl / dorzeczy.pl
Najbardziej smutne jest to, że on jest o tym święcie przekonany.
Jeszcze bardziej umocni sojusz Polski z USA zakup kolejnego bezużytecznego chłamu. Genialny minister Sikorski bardzo trafnie to określił robieniem laski.
Nie tyle wzmacnia sojusz, ile wzmacnia uzależnienie od USA. Gdy jankesi skasują forsę, to będą nas mieli gdzieś.
@jazmig … jak z offsetem przy zakupie f-16.