Chrześcijanka z Pakistanu nie chciała wyjść za muzułmanina. Oblał ją benzyną i podpalił. Kobieta zmarła
20-letnia kobieta, która w zeszłym miesiącu została oblana benzyną i podpalona za odmowę wyjścia za muzułmanina i zmianę wiary, nie żyje. Zmarła w szpitalu.
Sonia Bibi zeznała, że jej niedoszły małżonek oblał ją benzyną i podpalił, ponieważ odmówiła wyjścia za niego za mąż. Wiązało się to również z przejściem na islam. Mimo poważnych poparzeń wydawało się, że przeżyje. Jednak w rany wdało się zakażenie.
Podejrzany mężczyzna został aresztowany. Szacuje się, że co roku co najmniej tysiąc ślubów w Pakistanie jest zawieranych pod przymusem. Problem dotyczy głównie młodych, w tym nieletnich dziewczyn z ubogich rodzin. Są bite, gwałcone, przymuszane do ciężkich prac, a nawet szantażowane. Inne szacunki wskazują, że w ciągu ostatnich siedmiu lat w Pakistanie w ramach „zemsty honorowej” zostało zabitych ok. 3 tys. kobiet.
Theguardian.com / KAI / TVP.info / Kresy.pl
Czas już chyba się ruszyc i zacząć pacyfikować ten islamski zwierzyniec, jak w średniowieczu
Średniowieczni Europejczycy nie zachowywali się tak absurdalnie jak kozojebcy z Pakistanu.
Szkoda mi tych chrześcijan w krajach islamskich. Dlatego właśnie wolę jako agnostych żyć wśród chrześcijan, niz wśród muzułmanów, lub wojujących ateistów. Tak, bo niewierzących humanistów jest zawsze tylko garstka, masy potrzebuja ideologii, i niestety w Europie jedynie chrześcijaństwo jest w miare tolerancyjne. Wojujące wściekłe lewactwo jest prawie tak niebezpieczne jak muzułmanie. O skali niebezpieczeństwa świadczy to, że żydowscy finansiści do tej pory do ogłupiania społeczeństwa używali skurwiałego lewactwa, teraz są się w stanie czasowo zbratać z UPAdlińskimi szowinistami, i nawet islamskimi ekstremistami. Wszystko na zgubę cywilizacji Europejskiej.