Chińscy żołnierze przy granicy z Polską. Mają ćwiczyć z Białorusinami

Chińscy żołnierze przybyli na Białoruś. Ma to związek z organizowanymi przez tamtejsze wojsko ćwiczeniami antyterrorystycznymi. Białoruski resort obrony informuje, że ich celem jest “wymiana doświadczeń i koordynacja jednostek”.

Białoruskie ministerstwo obrony poinformowało o wspólnych ćwiczeniach w sobotnim komunikacie. Przekazało, że potrwają od 8 do 19 lipca.

“Wspólne szkolenie umożliwi wymianę doświadczeń, koordynację jednostek białoruskich i chińskich oraz stworzenie podstaw pod dalszy rozwój stosunków białorusko-chińskich w zakresie wspólnego szkolenia wojsk” – czytamy.

W komunikacie nie wskazano, gdzie dokładnie będą odbywały się manewry.

Twórcy kanału Białoruski Gajun podają, że chińskie samoloty wylądowały na lotnisku wojskowym w Baranowiczach w obwodzie brzeskim, graniczącym z Polską.

Servicemen of the Chinese army arrived in Belarus for joint anti-terrorist drills.

A Chinese aircraft landed at Baranavichy military airfield for the first time. It’s said that the joint training will allow to exchange experience and conduct coordination of the Belarusian and… pic.twitter.com/V42Yfo5VTN

— Belarusian Hajun project (@Hajun_BY) July 6, 2024

Czytaj także: Zdecydowane poparcie dla Białorusi ze strony Chin

W  tym tygodniu, na szczycie Szanghajskiej Organizacji Współpracy odbywającym się w stolicy Kazachstanu, przywódcy państw członkowskich organizacji podpisali dokument o przyjęciu Republiki Białorusi.

Organizacja założona niegdyś przez Chiny, Rosję i państwa Azji Cenralne znów się poszerzyła, sięgając granicy Unii Europejskiej.

SzOW to coraz bardziej znacząca i liczniejsza organizacja, w której wiodącą rolę odgrywają Chiny i Rosja, ale coraz silniejszy jest również głos Kazachstanu. Powstała w 2001 r. jako organizacja trzech wspomnianych państw i jeszcze trzech środkowoazjatyckich republik poradzieckich: Kirgistanu, Tadżykistanu i Uzbekistanu. W następnych latach do organizacji dołączyły Indie, Iran i Pakistan. Wolę pełnego członkostwa deklaruje również Turcja.

Kresy.pl