Brytyjski wywiad: bitwa o Słowiańsk będzie kolejnym, kluczowym starciem w walkach o Donbas

Rosjanie przerzucają dostępne oddziały w rejon Izium i zbliżają się do Słowiańska, o który najpewniej będzie toczyć się kolejna, ważna bitwa – ocenia brytyjski wywiad wojskowy.

Według nowej oceny sytuacji na Ukrainie, opracowanej przez brytyjski wywiad wojskowy i zamieszczonej na profilu Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii na Twitterze, Rosja najpewniej dalej umacnia swoją kontrolę nad Łysyczańskiem i zajętą częścią obwodu ługańskiego.

„Na północy, wysłała większość swoich pozostałych, dostępnych oddziałów ze Wschodniego i Zachodniego Zgrupowania Sił na odcinek Izium. Przez ubiegły tydzień, siły rosyjskie prawdopodobnie posunęły się naprzód o kolejne 5 km wzdłuż głównej trasy E40 z Izium, w obliczu niezwykle zdeterminowanego ukraińskiego oporu” – czytamy w opinii brytyjskiego wywiadu wojskowego.

„Siły rosyjskie ze Wschodniego i Zachodniego Zgrupowania Sił prawdopodobnie są już około 16 km na północ od miasta Słowiańsk” – zaznaczono. „Ponieważ miasto jest również zagrożone przez Centralną i Południową Grupę Sił, istnieje realna możliwość, że bitwa o Słowiańsk będzie kolejną kluczową rywalizacją w walkach o Donbas”.

Latest Defence Intelligence update on the situation in Ukraine – 6 July 2022

Find out more about the UK government’s response: https://t.co/T09p9Rgd73

?? #StandWithUkraine ?? pic.twitter.com/5E5JLGbY82

— Ministry of Defence ?? (@DefenceHQ) July 6, 2022

Wcześniej brytyjski wywiad ocenił, że po zajęciu Łysyczańska siły rosyjskie i separatystyczne skoncentrują się zajęciu pozostającego wciąż pod kontrolą Ukrainy obszaru obwodu donieckiego.

Według ukraińskiego gubernatora obwodu ługańskiego, Serhija Hajdaja, niemal cały obszar tej jednostki administracyjnej jest już pod kontrolą Rosji i separatystów. Obecnie walki toczą się w rejonie Biłohoriwki i Nowokonstiantyniwki. Przyznał też, że na chwilę obecną cywile mogą opuścić obwód ługański jedynie udają się do Rosji i ewentualnie stamtąd do innych państw.

Jak pisaliśmy, amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) podał, że siły rosyjskie wkroczyły do Łysyczańska w sobotę 2 lipca, prawdopodobnie po tym, jak siły ukraińskie przeprowadziły kontrolowane wycofanie się z miasta. Zwracaliśmy uwagę na informacje i nagrania, które wskazywały, że siły rosyjskie w sobotę po południu były już w centrum miasta. Strona ukraińska oficjalnie poinformowała o wycofaniu się z Łysyczańska w poniedziałek.

Twitter / Unian / Kresy.pl