Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba ogłosił na Facebooku poszukiwania kandydatów na ambasadorów w 21 państwach. Przyznał, że jego resort cierpi na braki kadrowe. Podkreślił, że preferowane będą kobiety.

Jak wskazał Kułeba w poniedziałkowym wpisie, “problem głodu kadrowego znany jest nie tylko instytucjom państwowym, ale i sektorowi prywatnemu”. “Szczególnie trudne są poszukiwania kandydatów na ambasadorów. Poszukuję ich w systemie dyplomatycznym. Szukam w środowisku biznesu. Szukam wśród naukowców” – wskazał.

“Tempo naszej ekspansji dyplomatycznej rośnie, szczególnie w Afryce” – napisał. “Dlatego w ponad 20 państwach do dziś nie ma ambasadorów. Jedynym sposobem przyspieszenia tych procesów jest podejmowanie niestandardowych decyzji” – dodał.

Zobacz także: Kułeba: Ukraina nie spodziewa się szybkiego transferu zachodnich myśliwców

“Jestem przekonany, że na Ukrainie są silni i profesjonalni ludzie. Jedyny problem polega na tym, że albo a) jeszcze ich nie znaleźliśmy, albo b) sami jeszcze nie dowiedzieli się o możliwości podjęcia trudnej, ale pilnie potrzebnej pracy Ambasadora Ukrainy” – zaznaczył.

Szef MSZ Ukrainy ogłosił “otwarty mechanizm”. Kandydatury mogą zgłaszać zarówno dyplomaci, jak i osoby z zewnątrz. “W warunkach równych wskaźników przygotowania zawodowego będę dawał przewagę kobietom” – zadeklarował szef ukraińskiej dyplomacji.

Zobacz także: Ukraińska propaganda: Ukraińcy zwracają dług Polski

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply