Białoruski parlament chce walczyć z palaczami i zwolennikami picia piwa na ulicy. Przygotowane przez posłów przepisy nakładają wysokie kary na niesfornych palaczy, a miłośnicy spożywania piwa na świeżym powietrzu mogą nawet trafić za kratki.

Na Białorusi, podobnie jak w większości krajów byłego Związku Radzieckiego, popularny jest zwyczaj spacerowania po ulicach z butelką piwa w ręce. Białoruscy parlamentarzyści chcą z tym skończyć. Przygotowano już poprawki do kodeksów: karnego i administracyjnego, które przewidują, że za picie alkoholu w miejscu publicznym można zapłacić grzywnę od 15 do 200 dolarów, albo odsiedzieć od 3 do 15 dni w areszcie.
Podobnie surowo białoruscy parlamentarzyści chcą karać palaczy. Za palenie tytoniu w strefie, gdzie obowiązuje zakaz, nowe przepisy przewidują grzywnę od 15 do 60 dolarów.
Nowe prawo zacznie obowiązywać prawdopodobnie jeszcze przed wakacjami.

IAR/kl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply