Białoruś: nie ma procesów politycznych?

Przedstawiciele białoruskiego resortu sprawiedliwości zapewniają, że w sądach w tym kraju nie ma procesów politycznych. Przedstawicielka ministerstwa Larysa Melguj na konferencji prasowej w Mińsku oświadczyła, że prowadzone są jedynie sprawy karne i administracyjne.

Larysa Melguj stanowczo stwierdziła, że w sądach Republiki Białoruś pracują tylko ludzie o nieposzlakowanej opinii i czystej przeszłości. Urzędniczka przyznała, że zdarzają się przypadki niestosowanego zachowania sędziów, ale jest ich tyleż samo co w każdym innym zawodzie i nie pozostają one bezkarne.
Takie oświadczenia ministerstwa sprawiedliwości krytykują liderzy białoruskiej opozycji, którzy twierdzą, że system sądowniczy w ich kraju jest całkowicie podporządkowany władzy wykonawczej. O naruszaniu międzynarodowych norm związanych z niezawisłością i obiektywizmem białoruskich sądów mówiła przebywająca w Mińsku Heather McGill z Amnesty International.

IAR/mb