Kierownik administracji socjalno-wychowawczej służby białoruskiego Ministerstwa Oświaty Jurij Jemielianienko poinformował, że w ciągu ostatnich pięciu lat ilość domów dziecka i specjalnych szkół-internatów dla sierot na Białorusi zmniejszyła się o ponad 20%, – liczba ich wychowanków o 40% – podała agencja BiełaPAN.

Jemielianienko podkreślił, że to „dzięki wczesnemu wykrywaniu rodzinnych problemów i kierunkowej polityce prorodzinnej aż 1,7 razy zmniejszyła się liczba dzieci odebranych rodzicom z powodu pozbawienia ich rodzicielskich praw; ponad półtora tysiąca dzieci zwrócono rodzicom, którym sąd przywrócił prawa rodzicielskie”.

Według danych Ministerstwa Oświaty, od 2005 do 2010 r. wychowanie w rodzinach zapewniono ponad 22 tysiącom sierot. Jeśli w 2005 r. w rodzinach zastępczych wychowała się tylko nieco ponad połowa z nich (51%), to w bieżącym roku już ponad 65%. W trzech obwodach Białorusi (homelskim, mińskim i grodzieńskim) na 100 dzieci pozbawionych opieki rodzicielskiej 82-87 znajduje rodziny zastępcze w ciągu roku.

Jemielianienko zauważył zwiększoną aktywność obywateli Białorusi w staraniach o adopcję. W 2009 r. białoruskie rodziny zaadoptowały łącznie 59% dzieci więcej niż w roku 2005. Liczba rodzinnych domów dziecka wzrosła z 57 w 2005 r. do 146 w 2010.

Joanna Pieczka/naviny.by/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply