Ujawniono wartość broni sprzedawanej przez Niemcy do Turcji

Pomimo napiętych stosunków pomiędzy Berlinem a Ankarą niemiecki rząd kontynuuje dostawy broni do Turcji, chociaż w zmniejszonej skali.

Od stycznia br. niemiecki rząd zatwierdził dostawy broni do Turcji o wartości co najmniej 25 milionów euro – podała agencja dpa opierając się na dokumencie z niemieckiego ministerstwa gospodarki.

W odpowiedzi na zapytanie partii Zielonych ministerstwo ujawniło, że między styczniem a sierpniem 2017 niemiecki rząd zatwierdził 99 dostaw broni do Turcji. Wartość 97 dostaw wyniosła 25,36 mln euro. Ministerstwo nie podało wartości dwóch dostaw.

Zdaniem Özcana Mutlu z niemieckiej partii Zielonych, który był autorem zapytania do ministerstwa, fakt kontynuowania dostaw broni przez Niemcy do Turcji powoduje, że Ankara nie bierze na serio gróźb i innych sygnałów wysyłanych przez Berlin tureckim władzom.

Jednak jak podaje dpa, wartość tegorocznych niemieckich dostaw broni do Turcji jest wyraźnie niższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wówczas do Turcji wysłano 158 dostaw o wartości 69,3 mln euro.

Od ubiegłego roku stosunki pomiędzy Ankarą a Berlinem systematycznie pogarszają się. Turcję i Niemcy różnią sprawy polityki wobec migrantów czy uznanie przez Bundestag rzezi Ormian przez Turków w czasie I wojny światowej za ludobójstwo. Turcy zarzucają także Niemcom wspieranie syryjskich Kurdów. Ankara uznaje ich bowiem za ściśle powiązanych z Partią Pracujących Kurdystanu (PKK), prowadzącą miejską partyzantkę na terytorium samej Turcji. Jej władze irytuje też fakt, że Niemcy udzielają azylu tureckim żołnierzom i oficerom, zaangażowanym w ubiegłoroczną próbę zamachu stanu. Łącznie pojawiło się ich na terenie Niemiec kilkuset. Turecka dyplomacja od stycznia bezskutecznie domaga się ich ekstradycji.

W czerwcu Bundestag zdecydował o wycofaniu żołnierzy z tureckiej bazy Incirlik. Była to reakcja na działania tureckich władz, które zabraniały deputowanym Bundestagu odwiedzania żołnierzy. Niemcy uznali to za policzek, ponieważ niemiecka armia podlega parlamentowi.

CZYTAJ TAKŻE: Turcja ostrzega przed podróżowaniem do “antytureckich” Niemiec

Kresy.pl / dpa

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply