Micheil Saakaszwili oświadczył w poniedziałek, że jego życiu zagraża niebezpieczeństwo.
Saakaszwili powiedział na konferencji prasowej we Lwowie, że “Wiem, że jest zagrożona i moja wolność i moje życie… Ale istnienie Ukrainy i wolność Ukrainy są o wiele bardziej zagrożone, niż wolność i byt jej obywatela, w tym moje”.
Saakaszwili zarzucił prezydentowi Ukrainy, że ten zawarł porozumienie z byłym premierem Gruzji, miliarderem Bidziną Iwaniszwilim dotyczące prowadzenia przeciwko niemu postępowań karnych. “Poroszenko pojechał do Gruzji i dogadał się z Iwaniszwilim – głównym prywatnym akcjonariuszem spółki Gazprom – żeby prowadzić przeciwko mnie sprawy karne. Ani jeden kraj na świecie ich nie uznaje, nawet Interpol odrzucił te sprawy” – powiedział były prezydent Gruzji. Do zawarcia tego porozumienia miało dojść – według Saakaszwilego – podczas wizyty Poroszenki w Gruzji w bieżącym roku.
Polityk dodał, że nie ma ambicji związanych z jakimikolwiek stanowiskami. “Ale to, że (władze Ukrainy) się mnie boją, świadczy o tym, że coś potrafię. Potrafię przeprowadzać reformy” – oświadczył. Wcześniej w poniedziałek była premier Ukrainy Julia Tymoszenko, która towarzyszyła Saakaszwilemu podczas przekraczania polsko-ukraińskiej granicy, oznajmiła, że “dziś wszystkie opozycyjne, demokratyczne, proeuropejskie siły rozpoczęły konsultacje w sprawie wspólnej koordynacji działań (…)”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wiec Micheila Saakaszwilego we Lwowie [+VIDEO]
Kresy.pl / PAP
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!