Straż Graniczna poinformowała o incydencie, który miał miejsce w piątek w jednej z placówek przy granicy Polski i Białorusi. Grupa aktywistów wdarła się na teren SG.

“Grupa aktywistów wdarła się na teren jednej z placówek Straży Granicznej przy granicy Polski i Białorusi” – poinformowała na Twitterze SG. Do zdarzenia miało dojść w piątek, nagranie zostało udostępnione w sieci.

“Okazywanie szacunku dla innych to ich hasło. Czy aby na pewno? A szacunek dla munduru i służb mundurowych? Nie będziemy tolerować takich zachowań!” – czytamy w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych. Straż Graniczna nie poinformowała, o dokładnym miejscu zdarzenia.

We wtorek rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska poinformowała, że Białorusini likwidują obozowisko migrantów w centrum logistycznym w Bruzgach niedaleko przejścia w Kuźnicy, a ludzie ci są wypychani do Polski.

– Białorusini zabierają przebywające tam osoby i wypchają je na stronę polską – poinformowała rzeczniczka SG. Dodała, że w ostatnich dniach podczas prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej zatrzymywani są migranci z Iraku, którzy dostali trafili na Białoruś w ubiegłym roku i byli lokowani w hali centrum logistycznego w Bruzgach.

Również we wtorek służby prasowe białoruskiego Państwowego Komitetu Granicznego poinformowały, że w centrum logistycznym w Bruzgach nie ma już imigrantów oraz, że punkt ten zakończył pracę. W nocy z poniedziałku na środę 98 imigrantów miało odlecieć z Mińska rejsem ewakuacyjnym do Irbilu w irackim Kurdystanie. Według Komitetu, pozostali „zostali na własną prośbę rozlokowani w hotelach i sanatoriach”, oczekując na następne loty. Portal Zerkalo.io szacował, że jeszcze w niedzielę w Bruzgach pozostawało 409 osób.

Zobacz też: Terrorystka zatrzymana na granicy polsko-ukraińskiej. Kryła się wśród uchodźców

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply