Brytyjczycy nie zmieniają zdania ws. używania Storm Shadow przez Ukraińców

Stanowisko rządu Wielkiej Brytanii w sprawie tego, czy Ukraina otrzyma pozwolenie na użycie rakiet Storm Shadow w Rosji, pozostaje niezmienione.

Sekretarz prasowa brytyjskiego premiera poinformowała, że ​​stanowisko rządu Wielkiej Brytanii w sprawie tego, czy Ukraina otrzyma pozwolenie na użycie rakiet Storm Shadow w Rosji, pozostaje niezmienione. Zauważyła, że ​​brytyjski rząd pozostaje w stałym kontakcie z Ukraińcami i zawsze będzie słuchał ich stanowiska.

„Jak można się spodziewać na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, skupimy się na kilku kwestiach. Obejmuje to ciągłe wsparcie dla Ukrainy w jej obronie przed rosyjską agresją, a także zawieszenie broni w Strefie Gazy i deeskalację napięć w Libanie, między innymi” – powiedziała rzeczniczka.

Komentując pozwolenie na uderzenia rakiet Storm Shadow na terytorium Rosji, rzeczniczka zauważyła, że ​​brytyjskie stanowisko „pozostaje niezmienione”.

„Myślę, że jak powiedział premier po swojej wizycie w Waszyngtonie w zeszłym tygodniu, nasze obecne dyskusje na temat Ukrainy nie dotyczą jednego konkretnego sprzętu wojskowego. To szersza dyskusja na temat strategii i tego, jak wspieramy Ukrainę w tym kluczowym okresie w ciągu najbliższych kilku miesięcy, gdy zbliża się zima” – dodała rzeczniczka.

Wcześniej w mediach pojawiły się informacje, że Ukraina już wkrótce będzie mogła używać pocisków manewrujących Storm Shadow przeciwko celom na terytorium Rosji. Według doniesień medialnych decyzja o użyciu Storm Shadow do ataku na cele rosyjskie została podjęta po kryjomu i najprawdopodobniej nie zostanie ogłoszona.

Jedno ze źródeł powiedziało The Guardian, że bez takiej decyzji wspólna wizyta brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Davida Lammy’ego i sekretarza stanu USA Anthony’ego Blinkena w Kijowie nie odbyłaby się.

W artykule stwierdzono, że strona brytyjska rzekomo uważa publiczne oświadczenie o użyciu pocisków dalekiego zasięgu do ataku na Rosję za „nadmiernie prowokacyjne”.

Jest również „prawdopodobne”, że Ukraina będzie mogła użyć Storm Shadow z pewnymi ograniczeniami, „aby uniknąć lekkomyślnych lub niepotrzebnych ataków”, czytamy w artykule.

Kresy.pl/The Guardian