Amerykańskie środki masowego przekazu donoszą o planach gruntownej transformacji Korpusu Piechoty Morskiej tak aby był on lepiej przystosowany do dalekowschodniego teatru działań wojennych.

Dowodzący amerykańskimi “marines” od lata zeszłego roku gen. David Berger ma już wkrótce przekazać gotowy plan gruntownych zmian rodzaju amerykańskich sił zbrojnych stanowiącym ich awangardę. Zmiany są konieczne ponieważ Korpus “nie został zoptymalizowany by spełnić wymogi Narodowej Strategii Bezpieczeństwa. Latem 2019 roku Korpus Piechoty Morskiej rozpoczął prace nad projektowaniem oddziałów, koncentrując się na dostosowaniu zdolności do właściwego kształtowania wkładu Korpusu Piechoty Morskiej w [przyszłe] morskie działania wojenne i siły ogólne. Te wysiłki w zakresie planowania doprowadziły do nowego projektu, który zawiera nowe technologie i znaczące zmiany w strukturze sił” – wytłumaczył rzecznik Korpusu mjr Joshua Benson, którego zacytował w poniedziałek portal USNI News.

Portal ten przypomina, że gen. Berger już wcześniej mówił, że Korpus Piechoty Morskiej musi zrezygnować z części swojego sprzętu, a co za tym idzie możliwości, by pozyskać nowe zdolności. Do 2030 r. ma nastąpić całkowita likwidacja Law Enforcement Battalions, batalionów czołgów, Military Occupational Specialties (MOS). Liczba batalionów piechoty ma zostać zredukowana z 24 do 21, a oddziałów artyleryjskich z 21 do 5. Nawet liczba oddziałów amfibijnych zostanie zredukowana z 6 do 4. Zmniejszona zostanie także liczba używanych przez Korpus samolotów F-35B i F-35C oraz śmigłowców. Plan sprowadza się więc do porzucenia znacznej części ciężkiego uzbrojenia używanego dotychczas przez “marines”. Ogólna liczebność personelu ma zostać zmniejszona o 7 proc. Zaoszczędzone na etatach pieniądze mają zostać przeznaczone na zakup nowoczesnego uzbrojenia.

W ciągu dziesięciu lat żołnierze Korpusu mają uzyskać lepsze możliwości w zakresie precyzyjnego ognia na długim dystansie, zaawansowanego rozpoznania pola walki, pojazdów zdalnych oraz sieci komunikacyjnych odpornych na działania broni elektronicznej. Ma to stworzyć nowe możliwości także dla amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego. Artyleria rakietowa Korpusu ma zostać rozbudowana trzykrotnie.

Zamiany te mają doprowadzić do zorganizowania w ramach Korpusu Piechoty Morskiej trzech pułków przybrzeżnych “zorganizowanych, wyszkolonych i wyposażonych do wykonywania zadań odmowy dostępu na morzu, kontroli na aktywnie penetrowanych przestrzeniach morskich”. Pułki te mają być wspierane przez czekające na organizację morskie jednostki ekspedycyjne (MEU), które posiadać będą zarówno tradycyjne, jak i ekspedycyjne funkcje zaawansowanej bazy. Przygotowanie do nowych zadań zakłada też rozbudowę Floty Korpusu Piechoty Morskiej. Ma ona zaopatrzyć się w większą liczbę lekkich amfibii.

Tego rodzaju zmiany wpisują się w opracowaną w Pentagonie koncepcję wojny powietrzno-morskiej (AirSea Battle Operational Concept), która została stworzona na potrzeby prowadzenia konfliktu zbrojnego z Chińską Republiką Ludową na zachodnim Pacyfiku.

Czytaj także: Armia USA nie potrafi wykazać co stało się z bronią i sprzętem o wartości 715 milionów dolarów. 

news.usni.org/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply