Australia przeznaczyła dla Ukrainy bomby JDAM-ER Ukrainie po wycofaniu ich ze służby przez Królewskie Australijskie Siły Powietrzne.

Poinformował 1 listopada portal Australian Defense, Australia przeznaczyła dla Ukrainy bomby JDAM-ER Ukrainie po wycofaniu ich ze służby przez Królewskie Australijskie Siły Powietrzne. Plan Guided Weapons and Munitions, opublikowany 30 października 2024 r., stwierdza, że ​​Australia wycofała zestawy JDAM-ER w 2021 r. wraz ze wycofaniem samolotów F/A-18A/B Hornet.

Publikacja, powołując się na własne źródła, twierdzi, że przynajmniej część tych zestawów zostało później przekazana Ukrainie w ramach pomocy wojskowej.

Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie i w jakiej ilości nastąpiło przekazanie Ukrainie.

O użyciu JDAM-ER na Ukrainie po raz pierwszy poinformowano w marcu 2023 r., ale broń została dostarczona przez Stany Zjednoczone. Dopiero w kwietniu 2024 r. Australia ogłosiła, że ​​dostarczyła Ukrainie nieokreśloną amunicję powietrze-ziemia.

„Dziś mogliśmy również ogłosić, że dostarczyliśmy Ukrainie precyzyjną amunicję powietrze-ziemia” – powiedział minister obrony Richard Marles podczas wizyty na Ukrainie w kwietniu 2024 roku.

Wcześniej informowaliśmy, że Australia przekaże Ukrainie czołgi M1A1 Abrams w ramach nowego pakietu pomocy wojskowej.

Nowy pakiet pomocy wojskowej o wartości 245 milionów dolarów obejmie między innymi czołgi M1A1, które australijska armia wycofuje ze służby.

„Te czołgi zapewnią Siłom Zbrojnym Ukrainy większą siłę ognia i mobilność, a także uzupełnią wsparcie udzielane przez naszych partnerów ukraińskim brygadom pancernym. Australia niezmiennie wspiera Ukrainę” – powiedział Conroy.

W sumie Australia przekaże Ukrainie 49 czołgów M1A1 AIM-SA, których australijska armia używała w latach 2007–2024.

„Ponieważ stoimy w obliczu złożonego środowiska geostrategicznego, ważne jest, abyśmy nadal współpracowali z naszymi partnerami na całym świecie, aby odstraszać agresję i przymus oraz bronić opartego na zasadach porządku globalnego” – powiedział Pat Conroy.

Australijskie Abramsy będą wymagały lekkich napraw przed dostarczeniem do Europy lub mogą zostać naprawione bezpośrednio w centrum serwisowym sprzętu w Polsce.

„Jednym z unikalnych elementów australijskich czołgów jest to, że są w dość dobrym stanie technicznym. Fakt, że Ukraińcy mają już kilka M1A1 na teatrze działań wojennych od sojuszników, pokazuje, że istnieje tam dobry łańcuch logistyczny, a także pewne szkolenie” – powiedział.

Kresy.pl/Australian Defense

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz