W zamachu terrorystycznym w stolicy Somalii Mogadiszu zginąć mogła nawet 27 osób. 70 osób zostało rannych. Terroryści uderzyli pod hotelem w centrum miasta.
Pod gmachem hotelu Ambassador w centrum Mogadiszu wysadził zamachowiec-samobójca wysadził się w samochodzie wyładowanym materiałami wybuchowymi. Według danych oficjalnych zginęło 10 osób. Według niepotwierdzonych ofiar śmiertelnych może być nawet 27.
Odpowiedzialność za zorganizowanie ataku terrorystycznego wzięło na siebie miejscowe ugrupowanie salafistyczne Asz-Szabaab. W oświadczeniu wydanym przez organizację twierdzi ona, że w budynku hotelu operują inni terroryści. Nieoficjalne źródła mówią o strzelaninie na górnych piętrach. Somalijskie służby bezpieczeństwa nie potwierdzają jednak tej informacji. Według nich ofiarami są głównie przypadkowi przechodnie, ale także dwóch parlamentrzystów.
reuters.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!