Prezydent Syrii udzielił wywiadu chorwackiej gazecie „Vecernij”.
Baszszar al-Asad uważa, że krwawa wojna nękająca jego ojczyznę ma na celu ochronę wspólnych interesów Izraela oraz innych potęg regionalnych.
– Można przypuścić, że terroryści walczą dla Izraela. Nawet jeśli nie są regularną armią izraelską, nadal walczą o Izrael. I Izrael ma te same cele co Turcja, Stany Zjednoczone, Francja, Wielka Brytania, Arabia Saudyjska, Katar i inne państwa. Wszyscy mają ten sam cel– powiedział syryjski przywódca.
Asad zauważył, że – Izrael stara się wspierać tych terrorystów w każdym miejscu, gdzie armia syryjski posuwa się naprzód. Atakują w taki lub inny sposób, aby zapewnić wsparcie terrorystom i aby spowolnić pęd syryjskiej armii ku nim.
Prezydent Syrii stwierdził, że bez interwencji Zachodu, Damaszek jest w stanie zakończyć wojnę w przeciągu kilku miesięcy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Izrael atakuje cele w Syrii i grozi
– Nie ma innego wyjścia poza zwycięstwem– powiedział Asad. Jak dodał – Jeśli nie wygramy tej wojny, będzie to oznaczało zniknięcie Syrii z mapy. W obliczu tej wojny nie mamy wyboru, dlatego jesteśmy pewni, jesteśmy uporczywi i zdeterminowani.
Asad zarzucił licznym krajom europejskim krajom wspieranie terrorystów i wykorzystywanie ich do własnych celów, nawet wówczas, gdy terroryści atakują owe kraje.
Kresy.pl / Presstv.com
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!