Amerykańskie firmy zbrojeniowe nawiązały współpracę z ukraińskimi producentami dronów, aby opracować nowe bezzałogowe statki powietrzne dla Pentagonu – informuje „The Wall Street Journal”. Wspólne projekty przyciągają uwagę Departamentu Obrony USA, który dostrzega ukraińskie innowacje jako kluczowe dla przyszłych konfliktów.

Amerykańskie startupy z sektora obronnego rozpoczęły współpracę z ukraińskimi producentami dronów w celu opracowania nowoczesnych bezzałogowców dla Pentagonu – podał 11 marca „The Wall Street Journal” (WSJ). Inicjatywa ta wynika z rosnącego zapotrzebowania Departamentu Obrony USA na małe, autonomiczne drony, które mogłyby odegrać kluczową rolę w przyszłych konfliktach.

Jak podkreśla WSJ, amerykańskie firmy zainwestowały miliardy dolarów w rozwój dronów, jednak wiele z nich wciąż nie spełnia oczekiwań Pentagonu. Tymczasem ukraińskie przedsiębiorstwa, mimo ograniczonych zasobów, zdołały opanować masową produkcję skutecznych systemów dronowych i obecnie poszukują nowych rynków oraz inwestorów.

„Żadna amerykańska firma nie nadąża za Ukrainą. Ich technologie działają perfekcyjnie, a ich największym atutem jest możliwość testowania sprzętu w warunkach bojowych” – powiedział Nathan Mintz, współzałożyciel kalifornijskiego startupu CX2, który w ubiegłym roku podpisał umowę na integrację swojego oprogramowania i sensorów z ukraińskimi dronami.

Zobacz też: Ukraina kupi 4,5 mln dronów FPV w 2025 roku

Rosnące zainteresowanie Pentagonu ukraińskimi rozwiązaniami dronowymi podkreśla wyzwania, przed jakimi stoją amerykańscy producenci, oraz ukazuje znaczący postęp technologiczny Ukrainy od początku rosyjskiej inwazji. Mimo priorytetowego traktowania rozwoju małych dronów przez Departament Obrony, amerykański przemysł wciąż nie doświadczył znaczącego boomu w tej dziedzinie.

Według szacunków Pentagonu, amerykańskie firmy produkują rocznie około 100 tysięcy dronów. Dla porównania, ukraińscy producenci w ubiegłym roku wytworzyli ponad dwa miliony egzemplarzy, w tym modele zdolne do pokonywania setek kilometrów i wykonywania ataków daleko na terytorium Rosji.

Eksperci przewidują, że współpraca między USA a Ukrainą w zakresie rozwoju dronów będzie kontynuowana, niezależnie od ewentualnego zakończenia wojny. „Żadne zmiany dyplomatyczne nie są w stanie zerwać więzi, które powstały między amerykańskimi i ukraińskimi startupami zajmującymi się dronami, ani zahamować wysiłków Departamentu Obrony w celu implementacji ukraińskich innowacji” – stwierdzili przedstawiciele Pentagonu i startupów w rozmowie z WSJ.

Zobacz też: Ukraiński atak dronów na Rosję. Węgry czasowo pozbawione rosyjskiej ropy

Ukraina liczy, że sektor dronów stanie się katalizatorem odbudowy jej gospodarki po zakończeniu wojny. „Ukraina jasno dała do zrozumienia, że zamierza stać się światową stolicą dronów po zakończeniu tego konfliktu” – powiedział Derek Whitley, współzałożyciel firmy Vivum, dostarczającej oprogramowanie AI dla systemów autonomicznych Pentagonu.

W ostatnich tygodniach Departament Obrony USA po raz pierwszy podpisał kontrakty z dwoma ukraińsko-amerykańskimi partnerstwami. Wiosną drony dalekiego zasięgu, opracowane w ramach tej współpracy, zostaną przetestowane w Ukrainie, a następnie wezmą udział w przetargach Pentagonu. Ponadto, po raz pierwszy ukraiński producent dronów został umieszczony na liście zatwierdzonych dostawców dla amerykańskiej armii.

Pomimo sukcesów, ukraińskie firmy napotykają przeszkody w ekspansji na globalny rynek, w tym ograniczenia eksportowe. Producenci dronów prowadzą obecnie działania lobbingowe w Kijowie w celu zniesienia zakazu sprzedaży ich technologii za granicę. Dodatkowym wyzwaniem pozostaje zależność od chińskich komponentów, co stanowi przeszkodę w sprzedaży dronów Pentagonowi, który wymaga podzespołów od dostawców spoza Chin.

Kresy.pl/WSJ

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply