Samolot linii Malaysia Airlines lecący na trasie Amsterdam-Kuala Lumpur z 295 osobami na pokładzie rozbił się w czwartek na Ukrainie w pobliżu granicy z Rosją. Jak donoszą amerykańskie media, rząd USA ma dowód, że został zestrzelony przez pocisk rakietowy.

Amerykańscy funkcjonariusze sił wywiadowczych potwierdzili, że lot został strącony rakietą ziemia-powietrze, a miejsce jego wystrzelenia oraz tor lotu zostały zarejestrowane przez systemy radarowe Stanów Zjednoczonych Ameryki. Miejsce katastrofy znajduje się w regionie, gdzie odbywają się od kilku miesięcy walki między Ukrainą a prorosyjskimi bojownikami. Obszar na jakim znajdują się szczątki samolotu zajmuje 10 mil (ok. 16 km.).

Doradca Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy, Anton Gerashenko napisał na Facebooku, że Lot MH17 był na wysokości ok. 10 km, kiedy został trafiony przez pocisk wystrzelony z wyrzutni BUK.

BUK jest to system przeciwlotniczy, zwykle montowany na pojeździe. Może jednocześnie śledzić i uderzyć sześć celów lecących w różnych kierunkach i na różnych wysokościach. Podobna wyrzutnia była widziana w czwartek przez dziennikarzy w pobliżu miasta Śnieżne na wschodzie Ukrainy.

wprost.pl/KRESY.PL

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • solidman
      solidman :

      Już Europejscy Eksperci, w tym Holenderscy zadają niewygodne pytania:
      KTO skierował lot pasażerskiego liniowca nad strefę działań WOJENNYCH, skoro: 1) oryginalna trasa wymija teryrotria zagrożone o ponad sto kilometrów. 2) międzynarodowe regulacje lotnicze wymusząją obowiązek zmiany kursów znad zagrożonych terytoriów.
      KTO wydał rozkaz obniżenia lotu rejsowego ze standardowych 8-12km pułapu do zaledwie 4km na których operują samoloty bojowe?
      Wszystkie z tych decyzji zapadły po stronie zachodu i ukraińskich kontrolerów lotu. I temu się nie zaprzeczy.

      PS.
      Premier Australli, sojusznik amerykański, bez żadnych dowodów, na zadupiu kuli ziemskiej już zaczyna rzucać mięsem, a tępe polaczki powtarzają…
      Strona, która by pognębić przeciwnika jest zgodna poświęcić bogu ducha winnych ludzi, rzucić ich jako ofiary, jest po prostu żałosna.

  1. jazmig
    jazmig :

    Banderowcy mieli wyrzutnie Buk w pobliżu Donieka i to oni zestrzelili ten samolot, a o czym Amerykanie doskonale wiedzą.

    Wygląda to na uzgodnioną z Amerykanami prowokację banderowców.

  2. votum_separatum
    votum_separatum :

    Przy czym należy zauważyć, że tak zwane systemy radarowe Stanów Zjednocznonych, które widzą wszystkich i wszystko to mitologia zaczerpnięta z Hollywood do oamamiania czerni nierozgarnietej technicznie. Amerykanie nie mają żadnych dowodów, że ktoś strzelał ani tym bardziej, że zrobili to separatyści. Jest to takie same kłamstwo jak fałszywka film z YT z rozmów Striełkowa z jakimś pułkownikiem, który powstał dzień wcześniej niż doszło do upadku B777

    http://www.regnum.ru/news/1827188.html

    Należy zauważyć, że SBU co chwilę nagrywa separatystycznych dowódców i “ma nawet numery telefonów komórkowych”. Jeżeli są to tacy ważni ludzie Moskwy jak twierdzi SBU to na pewno korzystają z łączności niejawnej i żadne podsłuchy nie wchodzą w grę.

    Poza tym Ukraińcy doskonale wiedzą, że separatyści nie posiadają ani systemów 9K37 ani S-300:

    http://www.regnum.ru/news/1827011.html

    Za całą akcją stoi CIA, która pragnie wywołać pełnoskalowy konflikt zbrojny w naszej części Europy.