Ambasador Ukrainy: Ukraińcy nie czują się mile widziani w Niemczech

Wielu uchodźców z Ukrainy nie czuje się mile widzianych w Niemczech – oświadczył w poniedziałek ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk. Jako powód wskazał m.in. opóźnienia w dostawach niemieckiej broni dla Ukrainy.

Ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk powiedział, że wielu uchodźców z Ukrainy nie czuje się mile widzianych w RFN. Jako powód wskazał m.in. opóźnienia w dostawach niemieckiej broni dla Ukrainy. “Większość Ukraińców wraca, już od dłuższego czasu. Więcej ludzi opuszcza ten kraj, niż do niego przyjeżdża” – oświadczył Melnyk, cytowany przez portal gazety Der Tagesspiegel.

Melnyk wyraził opinię, że “Niemcy powinni się zastanowić, dlaczego tak wielu Ukraińców nie ma ochoty tu zostać”. Zaznaczył, że z punktu widzenia Ukraińców Niemcy są odpowiedzialne za wiele ofiar śmiertelnych wojny, ponieważ do tej pory nie dostarczyły ciężkiej broni.

Ambasador Ukrainy oczekuje, że podczas zapowiadanej wizyty w Kijowie kanclerz Olaf Scholz obieca dostawę niemieckich czołgów na Ukrainę. „Ukraińcy oczekują, że kanclerz Olaf Scholz podczas wizyty w Kijowie ogłosi nowy pakiet pomocy wojskowej, który z pewnością powinien obejmować czołgi podstawowe Leopard 1 oraz bojowe wozy piechoty Marder, które mogą być dostarczone natychmiast” – powiedział.

“Bez niemieckiej broni ciężkiej niestety nie uda nam się przełamać ogromnej przewagi militarnej Rosji i uratować życia żołnierzy i cywilów” – stwierdził ambasador Ukrainy w Berlinie.

Zobacz także: Ukraińcy mają dostać systemy obrony powietrznej IRIS-T w październiku

Jak informowaliśmy, ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk oświadczył w piątek, że Niemcy zwiększyły w styczniu-kwietniu bieżącego roku import z Rosji o 60 proc. Powołał się na dane Komitetu ds. Wschodnioeuropejskich Relacji Gospodarczych, które wskazują, że Rosja była trzecim największym partnerem handlowym Niemiec. „Niemcy przekazały Rosji prawie 6 mld euro” – podkreślił.

Zobacz także: “Obrażalski” – ambasador Ukrainy krytykuje Scholza

tagesspiegel.de / Kresy.pl