Prawy Sektor zwrócił się do prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki. Termin na spełnienie żądań Prawego Sektora mija jutro w nocy.
Działacze Prawego Sektora żądają zaprowadzenia porządku w Ministerstwie Spraw Wewnetrznych, zwolnienia przedstawicieli sił antyukraińskich i rozpoczęcia śledztw w sprawach działalności kryminalnej wśród urzędników. W tym kontekście pojawia się m.in. nazwisko generała Jewdokimowa.
Nacjonaliści domagają się również zwolnienia z więzień swoich działaczy, zamknięcia śledztw toczoonych przeciwko nim w sprawach posiadania broni wywożonej ze strefy walk w Donbasie.
W przeciwnym razie Prawy Sektor grozi zabraniem swoich oddziałów z linii frontu, ogłoszeniem mobilizacji swoich batalionów rezerwy i skierowaniem się na Kijów.
tsn.ua/Kresy.pl
niech żydy i banderowcy pożrą się nawzajem! Zeżryjcie przy okazji Tuska, Komoruska, Kalksteina, Stolzmana, Millera, Pawlaka i całą resztę tych – szambelanów – z tego szamba.