Kurdowie zbliżają się do Mosulu

Kurdyjscy Peszmergowie są coraz bliżsi zajęcia Mosulu – stolicy Państwa islamskiego w Iraku.

Ofensywa na Mosul rozpoczęła się od ciężkiego ostrzału artyleryjskiego i nalotów bombowych przeprowadzonych przez lotnictwo koalicji. Bojownicy ISIS odpowiedzieli ostrzałem moździerzowym a także użyciem dwóch samochodów-pułapek przeciwko nacierającym wojskom kurdyjskim.

W kierunku Kurdów zaczęli uciekać cywile mieszkający na terenach zajętych przez dżihadystów. Wielu z nich niosło ze sobą białe flagi.

Dowódca Peszmergów poinformował, że odbito już 11 wsi leżących na drodze do Mosulu. Celem operacji jest zajęcie miejscowości Gwer, leżącej 40 kilometrów na południowy wschód od Mosulu. Znajduje się tam most położony na rzece Zab, która wpada do Tygrysu. Został on wcześniej wysadzony przez dżihadystów. Gdyby udało się go zabezpieczyć i odbudować to umożliwiło by to otwarcie nowego frontu przeciwko bojownikom okupującym Mosul.

Iracka armia razem z Kurdami coraz pewniej zajmują pozycję wokół prawie 2 milionowego miasta. To tam w 2014 roku lider iSIS Abu Bakr al-Bagdadi ogłosił powstanie „kalifatu”.

Irakijczycy twierdzą, że jesienią odbija miasto co w efekcie zakończy rządy Państwa Islamskiego na tych terenach. Pozostaną im już jedynie ziemie w Syrii.

Czytaj także:

Przywódcy ISIS uciekają z Mosulu

Irański generał wyzwoli Mosul?

Reuters/KRESY.PL