“Większość dowodów wskazuje na Arabię Saudyjską jako współwinną morderstwa mojego męża i prawie 3000 innych niewinnych dusz” – mówi w rozmowie z Kresy.pl Terry Strada z organizacji 9/11 Families.

Z Terry Strada, przewodniczącą 9/11 Families, organizacji skupiającej krewnych ofiar ataków na World Trade Center, rozmawia Michał Krupa.

Dlaczego Arabia Saudyjska jest głównym podmiotem państwowym podejrzanym o udział w zamachach z 11 września 2001 roku?

Przez lata zgromadzono mnóstwo dowodów łączących saudyjskich obywateli i agentów Królestwa z zamachami z 11 września 2001 roku. Jest ich zbyt wiele, aby zostały tu w pełni omówione. 28 odtajnionych [w 2016 roku] stron połączonego śledztwa Kongresu potwierdza wiele z tego, co twierdziliśmy od lat. Na przykład, pokazują jednoznacznie, że pieniądze były przekazywane przez ambasadę Arabii Saudyjskiej w Waszyngtonie do mężczyzn, którzy byli domniemanymi pracownikami rządu saudyjskiego i którzy powitali dwóch z 19 porywaczy w Kalifornii po ich przybyciu, a następnie pomogli im asymilować się w Stanach Zjednoczonych w taki sposób, w jaki nie mogliby sami zrobić. Znaleźli im mieszkanie, opłacili wydatki na życie, pomogli im zdobyć lekcje latania i polecili innym, aby im pomogli, podczas ich pobytu, gdy planowali, knuli i ostatecznie przeprowadzali śmiertelny atak z 11 września 2001 roku.

Jak działanie zgodne z ustawą JASTA  w sądzie mogą wpłynąć relacje amerykańsko-saudyjskie?

Dla jasności, spór w sądzie federalnym w Nowym Jorku nie jest sprawą karną, a JASTA [Ustawa o Sprawiedliwości wobec Sponsorów Terroryzmu] nie jest ustawą kryminalną. Królestwo nie jest narażone na “skazanie” i nie przewiduje tego ustawa JASTA. JASTA to ustawa, która dotyczy tego, czy Arabia Saudyjska jest wyłączona spod jurysdykcji sądu amerykańskiego za domniemany współudział w atakach z 11 września. JASTA również wyraźnie tworzy roszczenie prawne dotyczące “pomocnictwa i podżegania”, aby poradzić sobie z podziałem we wcześniejszych orzeczeniach sądowych dotyczących tego, czy ktoś mógłby zostać pociągnięty do odpowiedzialności zgodnie z prawem antyterrorystycznym USA w zakresie pomocy i współsprawstwa. Postępowanie sądowe ma charakter cywilny, a nie karny, co oznacza, że nie szukamy wyroku skazującego. Ale Arabia Saudyjska może zostać pociągnięta do odpowiedzialności za jej udział w atakach. Jest to kwestia sprawiedliwości i odpowiedzialności.

W ramach tego procesu mam nadzieję, że zostanie ukazana prawda o saudyjskim współudziale i że ta prawda ostatecznie przyniesie korzyści stosunkom amerykańsko-saudyjskim. Tylko wtedy, gdy prawda zostanie ujawniona, możemy dowiedzieć się, jakie konieczne procedury muszą zostać wdrożone, aby zapewnić, że radykalna ideologia islamistów, którą Arabia Saudyjska od dawna popiera i która od dawna nawołuje do nienawistnych ataków terrorystycznych, nie będzie już otrzymywać finansowania, wsparcia ani ochrony od Królestwa. W końcu, mam nadzieję, że prawda podniesie zasłonę nieufności i posunie nas naprzód w korzystny dla obu społeczeństw sposób.

Wspomniała Pani w swoim liście otwartym do księcia Mohammeda bin Salmana, w którym pisze Pani, że lobby Arabii Saudyjskiej w USA usilnie stara się zakończyć spór sądowy. Jakimi metodami posługuje się lobby?

Oprócz tego, że Królestwo wykorzystywało wszystkie techniczne narzędzia prawne w postępowaniu sądowym, aby uniknąć sytuacji, w której będzie musiało zająć stanowisko w kwestii odpowiedzialności za ataki z 11 września 2001 roku, Królestwo zapłaciło wiele milionów dolarów niektórym spośród największych i najbardziej znaczących firm lobbingowych w Waszyngtonie, Dystrykcie Kolumbii i wielu innym zagranicznym agentom w całych Stanach Zjednoczonych. Zleciło im podważenie ustawy JASTA.

Głównym celem uchwalenia ustawy JASTA, która umożliwia obywatelom Stanów Zjednoczonych pociąganie do odpowiedzialności państw, które pomagają i dopuszczają się aktów terrorystycznych na terenie USA, było właśnie rozliczenie Arabii Saudyjskiej za jej rolę w 9/11. Początkowo lobbyści i inni zagraniczni agenci pracowali razem, aby rozpocząć kampanię astroturfingu w celu rozpowszechniania fałszywych informacji o JASTA, w celu manipulowania opinią publiczną i Kongresem przeciwko JASTA. Następnie lobbowali w Kongresie USA, aby przekonać go do odrzucenia JASTA. Po tym, jak Kongres uchwalił JASTA, podwoili swoje wysiłki i próbowali przekonać Kongres do wprowadzenia zmian, aby zmiękczyć jej przepisy. W procesie lobbowania Kongresu okazało się, że Królestwo i jego agenci działali wbrew amerykańskiemu prawu, które wymaga wyraźnego ujawnienia osób wykonujących zlecenia na rzecz zagranicznego mocodawcy w USA. Być może jednak najgorsze zachowanie polegało na wykorzystywaniu nieświadomych żołnierzy USA w lobbowaniu w Kongresie. Nie ujawniając, że Arabia Saudyjska stoi za inicjatywą (i jej finansowaniem), żołnierze wzięli udział w spotkaniach w Kongresie i zachęcali do odrzucenia JASTA. Gdy ujawniono związek z Arabią Saudyjską, wielu z wykorzystanych żołnierzy było przerażonych, że zostali wprowadzeni w błąd, Kongres stał się sceptyczny wobec pozornej opozycji, a działania lobbingowe (o ile mi wiadomo) ustały.

Wszystkie te nikczemne działania miały na celu zniechęcenie naszych ustawodawców do uchwalenia JASTA, aby Królestwo mogło uniknąć odpowiedzialności w sądzie za domniemaną rolę w atakach z 11 września.

Czy w dążeniu do sprawiedliwości, środowisko poszkodowanych w wyniku zamachów 9/11 otrzymywało również wsparcie ze strony byłych funkcjonariuszy CIA czy FBI?

I tak i nie. Większość pomocy, jaką otrzymaliśmy, nie przyszła w postaci aktywnego wsparcia dla naszej sprawy. Na przykład, składaliśmy wnioski do agencji rządowych, które stosują wnioski o wolność informacji (Freedom of Information Act) i które mają obowiązek umożliwić nam uzyskanie informacji, często jednak nieco zredagowanych w celu ochrony informacji tajnych. Niestety, agencje rządowe często opierają się naszym żądaniom, a to, co ostatecznie otrzymujemy od nich, jest mocno zredagowane, co eliminuje w dużej mierze przydatność tych dokumentów. Otrzymaliśmy kilka dokumentów za pomocą tego procesu, niektóre na podstawie naszych własnych żądań, a niektóre na podstawie wniosków mediów, które prowadziły spór przeciwko rządowi w celu uzyskania dokumentów zgodnie z prawem FOIA. Otrzymaliśmy zeznania od emerytowanych agentów FBI, którzy dostarczyli nam istotnych informacji dotyczących śledztwa w sprawie zamachów z 11 września oraz eksperckich analiz faktów dotyczących roli niektórych domniemanych saudyjskich agentów działających w USA przed 11 września 2001 i pomagających porywaczom. Niestety, w dużej mierze agencje rządowe nie były specjalnie zainteresowanie dostarczaniem informacji. Szacuje się, że milion stron dokumentów dotyczących ataków z 11 września nadal jest utajnionych przez nasz rząd. Są to dokumenty, które mogą rzucić jaśniejsze światło na szczegóły przed i po ataku z 11 września 2001 roku.

Zobacz także: Arabia Saudyjska odrzuca oskarżenia o współudział w zamachach z 11 września 2001 roku

Czy uważa Pani, że raport 9/11 Commission w wystarczający sposób wyjaśnił okoliczności przeprowadzenia zamachów?

Uważam, że 9/11 Commission, co zresztą przyznali sami jej członkowie, nie miała wystarczającego czasu lub środków finansowych na sfinalizowanie dochodzenia, a zatem raport nie jest w 100% kompletny. Ponadto, w przeciągu szesnastu lat od 9/11, pojawiły się nowe dowody i świadectwa, których Komisja nigdy nie widziała, ani nie otrzymała.

W swojej pracy na rzecz rodzin ofiar zamachów z 11 września 2001 roku, czy spotkała się Pani z dowodami, które mogłyby świadczyć o udziale państw innych niż Arabia Saudyjska?

Powszechnie wiadomo, że Iran został oskarżony i sąd uznał go za odpowiedzialnego za udzielanie schronienia członkom Al-Kaidy i za pozwalanie im na swobodne podróżowanie przez przez ich kraj bez ostemplowanych paszportów. Jednak jest to zaledwie fragment bardzo dużego obrazu z 11 września, a większość dowodów wskazuje na Arabię Saudyjską jako współwinną morderstwa mojego męża i prawie 3000 innych niewinnych dusz.

Terry Strada jest przewodniczącą organizacji 9/11 Families. Jej mąż Tom zginął na 104 piętrze północnej wierzy World Tarde Center w wyniku zamachu terrorystycznego 11 wrzesnia 2001 roku.

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply