Gazprom twierdzi, że niedostateczne objętości gazu dla Mołdawii są skutkiem sytuacji na Ukrainie.

Według oświadczenia Gazpromu, zacytowanego we wtorek przez agencję informacyjną Interfax „ilość gazu dostarczanego przez Gazprom do GIS Sudża w celu tranzytu do Mołdawii przez terytorium Ukrainy przekracza fizyczną ilość przesyłaną na granicy Ukrainy z Mołdawią”. Z tego powodu rosyjski koncern zasugerował “osiadanie” gazu przeznaczonego dla Mołdawian właśnie w systemie ich wschodniego sąsiada.

21 listopada mołdawski operator Moldowagaz zgodnie z umową zapłacił Gazpromowi za część dostaw za listopad. Ilość faktycznie dostarczonego rosyjskiego gazu, w odniesieniu do którego naruszono płatności za bieżące dostawy w listopadzie, wynosi 24,945 mln m sześc. wyliczył Gazprom, według którego na terytorium Ukrainy pozostało 52,52 mln metrów sześciennych. gazu należnego Mołdawianom.

„Jeżeli nierównowaga tranzytu przez Ukrainę dla mołdawskich konsumentów będzie się utrzymywać, 28 listopada o godzinie 10:00 Gazprom rozpocznie zmniejszanie dostaw gazu do GIS Sudża dla tranzytu przez Ukrainę w ilości dziennego niedoboru” – oświadczyli Rosjanie.

To nie pierwsze problemy Mołdawian w relacjach z Gazpromem. We wrześniu 2021 r. skończył się poprzedni kontrakt mołdawskiego operatora z Gazpromem. Strony nie mogły dojść do porozumienia w sprawie nowego, w związku ze znacznym podniesieniem ceny przez Rosjan. Władze Mołdawii zareagowały wprowadzeniem stanu wyjątkowego, szybkim zakupem niewielkiej ilości „błękitnego paliwa do Polski”. W październiku Modławii i Rosjanom udało się osiągnąć kompromis i podpisano nowy kontrakt.

Do kolejnych komplikacji doszło już na początku roku bieżącego.

interfax.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply