“Skłaniam nisko głowę przed kobietami szlachetnymi i bohaterskimi dziećmi, znoszącymi tyle cierpień i krew przelewającymi, by głośno stwierdzić, by krzyczeć na cały świat, że chcą do Polski należeć.”

gen. Joseph Barthelmy o obrońcach Lwowa

Proszę, spójrzcie za okno. Nie wiem jaka była pogoda 4 listopad 1918 r. we Lwowie, chyba było trochę zimniej niż dziś. Pewnie większość z Was doskonale zna historię walk polsko-ukraińskich o Lwów które rozpoczęły się od zajęcia miasta przez Ukraińców w nocy z 31 października na 1 listopada 1918 roku. Chcę tu wspomnieć najmłodszych obrońców grodu nad Pełtwią. Lwów został oswobodzony 22 listopada choć walki w okolicach miasta trwały do końca marca 1919 r. Na początku listopada sytuacja w mieście była dramatyczna. Ukraińcy byli do ataku na miasto doskonale przygotowani. Dysponowali siłą ok. 1500 żołnierzy i oficerów z dawnych jednostek armii austro-węgierskiej ale podporządkowanych już Ukraińskiej Radzie Narodowej. Polacy nie byli przygotowani na atak Ukraiński choć wiele się o takiej możliwości mówiło. W mieście nie było regularnego wojska złożonego z Polaków. Działały trzy organizacje wojskowe – Polski Korpus Posiłkowy z płk. Władysławem Sikorskim na czele, Polskie Kadry Wojskowe którymi kierował kpt. Czesław Mączyński oraz Polska Organizacja Wojskowa Juliana Stachiewicza. Stan osobowy Polaków pod koniec października nie przekraczał 700 słabo uzbrojonych żołnierzy. Co gorsze, nie współpracowali ze sobą a połączyli siły dopiero wobec zamachu ukraińskiego. Powołano Naczelną Komendę Obrony Lwowa na czele której stanął Mączyński. Walki w pierwszych dniach listopada miały charakter bardzo spontaniczny, był to zryw mieszkańców Lwowa wobec zajęcia ich miasta przez Ukraińców. Wśród obrońców było bardzo wielu młodych ludzi a często też dzieci. Tak, choć trudno w to dziś uwierzyć ale najmłodszy obrońca Lwowa miał 9 lat! Dwóch chłopców stało się symbolem poświęcenia życia za Ojczyznę i ukochany Lwów. Antoś Petrykiewicz walczył w słynnym oddziale późniejszego gen. Romana Abrahama. Zmarł z odniesionych ran 16 stycznia 1919 r. Miał 13 lat. Na wniosek swego dowódcy został udekorowany pośmiertnie przez Józefa Piłsudskiego Krzyżem Virtuti Militari. Ten chłopiec jest do dziś najmłodszym kawalerem tego odznaczenia. Innym słynnym Orlątkiemjest Jurek Bitschan. Niezwykle wzruszający jest liścik jaki zostawił w domu idąc do walki: Kochany Tatusiu, idę dziś zameldować się do wojska. Chcę okazać, że znajdę na tyle siły, bym móc służyć i wytrzymać. Obowiązkiem też moim jest iść, gdy mam dość siły, a wojska braknie ciągle dla oswobodzenia Lwowa. Z nauk zrobiłem już tyle ile trzeba było. Jurek.Zginał w czasie walk na Cmentarzu Łyczakowskim 21 listopada, miał 14 lat.

Obrońców Lwowa do lat 17 było 1421. Stanowili oni około jedną czwartą wszystkich walczących o polski Lwów. W dwudziestoleciu międzywojennym niezwykle żywa była pamięć o bohaterach walk o Lwów i Galicję. Dla nich powstał najpiękniejszy moim zdaniem polski cmentarz wojskowy – Cmentarz Orląt Lwowskich. Warto pamiętać jeszcze o jednym wydarzeniu z 1925 r. W Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie pochowano szczątki żołnierza który poległ w obronie Kresów Wschodnich a które wydobyto z Cmentarza Orląt Lwowskich. To jakiś straszny chichot historii, że w Grobie Nieznanego Żołnierza spoczywa żołnierz który zginął w walkach o ziemie które już do nas nie należą. Pocieszający jest dla mnie fakt, że wielu wielkich tego świata oddaje mu cześć kładąc kwiaty na Grobie Nieznanego Żołnierza. Choć zapewne mało który o tym wie.

Jacek Tokarski

35 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. parnikoza
    parnikoza :

    Panie Jacku, naprawdzie dobry artykul) ale czy mozna mowic o ukrainskim ataku na miasto? W noc na 1 listopada jednostki ukrainskie odebraly wladze z ruk u austriakow, napiewno nie weim ale podobno tak samo uczynili polacy w Krakowie? Dzilania wojenne podejnialy Polacy, jaky jak wy prawidlowo piszece ni zmogly znesc tiego ge bede musilay zyc w Ukraine. Dla tiego caly czas nie rozumemm dla czego tie wydarzenia po waszej stronie nazywanie obronej Lwowa, poniewaz amal caly czas tam ukraincy musialy sie bronic prszed polskimi uderzeniamy. I wlasnie jakbym ktos zresztoj zrobil artykul i pokazal tych dzeci nie tylko po jednej ale i po druzej stronie zeby jak polacy tak i ukraincy zrozumely do akej tragedii zaszlo wtedy we Lwowe.
    Naizlejsze jast to ze i teraz w wolniej Europe nie nauczyly sie spokoine zyc razem: problema Polakow w Litwe, pretenzii Wengrow do Slowakow. Musze innaczej byc u nas “naszy Polacy” u was “waszy Ukraincy” ze szkolamy swojwj kulturoj i lojalnoscu wobec panstwa)

      • jumanyga
        jumanyga :

        W rozmowie z pewna osobą też powiedziałem że byłoby fajnie odtworzyć Rzeczpospolitą z Litwą. Na to ta osoba: “Chyba oszalałeś, zawsze z nimi były problemy i zawsze będą, nie chcę mieć z nimi nic wspólnego!” Ale coś w tym jest. Lepiej chyba teraz rozwijać tą Polskę którą mamy niż pałać się jakimiś uniami… teraz byłoby cacy ale za 50 lat? Jakieś ruchy secesyjne, znów terroryzm? Przecież już dziś pączkuje nam problem województwa śląskiego…

        Panie Parnikoza, zryw do obrony Lwowa przypomina Powstanie Wielkopolskie. Ukraińcy gadali o ukraińskości Lwowa, a Niemcy o “Wiecznie Niemieckiej Wielkopolsce”. Wielkopolska jest kolebką Polskości, a Lwów jej zwięczeniem. Oba miejsca należało bronić przed okupantami. I panie Parnikozo… nie żyjemy w owlnej Europie, tyo nie ma nic wspólnego z wolnością. Wtedy pod Moskwą, dziś pod Brukselą. Załóżmy że Polska chciałaby obniżyć podatki Polakom do 5%… czy może? Nie, unia by nałożyła na nas takie miliardowe kary że byśmy klęknęli…

        A propo realnej polityki i dalekosiężności, może być jak najbardziej – proszę popatrzeć na Chiny, oni planują na dziesiątki lat a nie na teraźniejszą kadencję. Ale proszę nie liczyć na naszych polityków, są nastawieni na czerpanie korzyści z ue dziś, nie obchodzi ich jutro a ni tym bardziej po jutrze…

          • jumanyga
            jumanyga :

            Ja wolę poczekać na Polskę z Lwowem.

            Ale jeśli Panu chodzi tylko o to by nie było administracyjnych różnic między Warszawą a Lwowem to już za 10 lat (wątpię aby unia dotrwała… :D) Ukraina dostąpi zaszczytu europejskości. Tylko czy to będzie Lwów jaki by Pan chciał? Niemieccy miłośnicy kresów wschodnich już zacierali ręce że te ziemie będą mogli znów zasiedlać, powróci niemiecka kultura itp itp I co? Wrocław Polski, nikt z niemców nie chce powrotu i żyć za grosze. Może jacyś emeryci i przyjeżdżają, ale tylko by pomrzeć tam gdzie ich rodzice… I tak samo będzie z Lwowem, nie będzie granic ale Polaków się tam nie ujrzy… Nikt za 300 zł nie będzie chciał żyć, chyba że jacyś zapaleni Lwowianie, których może z 1000 by było na milion Ukraińców w Lwowie.

            A w ogóle to co jest fajnego z tego że Lwów byłby w administracjii UE czy Rzeczpospolitej… bez charakteru polskiego to będziemy się nim tak cieszyć jak z Berlina i Paryża we “wspólnej” europie…

          • parnikoza
            parnikoza :

            Powazanie Panstwo,
            Analogii pomiedzy Wielkopolskoj i Lwowem stanowco nie rozumem? Niech Pan wytlumacze jak uzywa termin okupant, to uz musze wytlumaczyc jak tak z Ukraincamy tam we Lwowe stalo?. Ja w takich ciezkich przypadkah takiego terminu nie uzywal bym. Mozliwo wtedy nie bedze sie tym bez koncu wymienialy)
            Gdyby u mnie byl wybor Ukraina wid Sanu do Donu, to musial bym to wybrac za koszt tyle nowoczecnych Rosian i Polakow) Zabrac im Kholm i Krasnodar? Ja na tie sie nie zgadzam. Prosze Panow, do Lwowa nie na ekskursii warto uz pomyslec o nabyciju kwater (rzeczewisce za groszy, a co?) i rozbudowie polskiego Lwowa na miescu. Mysle ze to lepej anz czekac ze nas ukraiincow ktos zwalczy, bo w akurat mysle ze przeciwko njazdam uz czas stwac razem) I budowac wielokulturowe miasta my uz na tym nie stratymy mamy ich i takie miasta jak Odessa) Perla u morza) A Lvyw-Lwow to musze byc perla zahodu. Wystarczy uz tamtego Lwowa, czas na potamten Lwow)) I jesze przypmnie Panstwu ze to nie Ukraincy wysiadlaly Polakow ze Lwowa, ale tylko sowiety. A z tymi nam w akurat nie po droze?
            Z calym szacunkiem)

          • jumanyga
            jumanyga :

            Wielokulturowość w całej rozciągłości historii okazała się być zła. W czasach rozkwitu jest ok ale jak przychodzi kryzys to są “rzezie”. Skąd się wzieło tylu Żydów w “Polsce”? Zostali delikatnie mówiąc “wypędzeni” z zachodniej europy, parę lat temu zamieszki w Paryżu, ostatnie zamieszki w Londynie, tarcia rosjan i ukraińców w Odessie, rozniesienie maczetami plemienia Tutsi przez Hutu, rzeź Polaków na Wołyniu, masakra Kurdów w Turcji, polityka III Rzeszy, powstanie chmielnickiego, Srebrenica, ostatnie wydarzenia w Norwegii, Kaukaz, deportacja Romów z Francji i budowanie gett na Słowacji… Przykładów można wymieniać i wymieniać, nic dobrego na dłuższą metę.

            Wielokulturowe były kresy IIRP i jaka była wdzięczność za pokojową egzystencję w porównaniu z hołodomorem na ukrainie który zgotował Stalin? Oczywiście Lachy gorsze i należy ich ryzat…

            Przy całym kryminalizmie zmiany granic IIRP po IIWŚ decyzja Stalina o deportacji ludności do “swoich” krajów była “inteligentna”. Duża populacja Polaków na Litwie, ZSSR (Białoruś i Ukraina) jak i duża populacja Niemców na Ziemiach Odzyskanych prowadziłoby do kontynuowania rzezi.

            Polski Lwów to mrzonki już… bez deportacji Ukraińców z miasta nie odbuduje się tego miasta, a gdybyśmy to zrobili stalibyśmy się podobni do Stalina. A nawet gdyby okręg Lwowski trafił do Polski, i ustanowiona byłaby autonomia dla Ukraińców… to by prowadziło tylko do jednego bo oni mają skłonność do czucia się gorzej traktowani i budzi się w nich naturalny instynkt ryzatowania…

            Także ja sobie marzę o Lwowie, a on będzie tam gdzie jest pewnie, czyli w … 🙂

          • jumanyga
            jumanyga :

            Aha co do Wielkopolski i Lwowa… Jak Niemcy usiedli na Wielkopolsce krzycząc że jest “Wiecznie Niemiecka” a przecież pomimo kolonializmu to Wielkopolska nadal miałą charakter Polski. Podobnie Lwów kulturalnie, statystycznie i architekturalnie był Polski, a że austryjacy przekazali władzę ukraińcom aby osłabić odradzającą się Polskę lub może pokusić obie strony na walkę osłabiając obydwu to już nieważne. Te 1500 Ukraińców odebrało władzę od kogo? Od okupanta stając się nowym okupantem. No i wiadomo jak się to skończyło. Dlaczego Ukraińcy nie utrzymali władzy w “swoim” mieście? Bo byli tam promilem…

            Niemcy w 1910 ukończyli Zamek Cesarski w Poznaniu ostatecznie stwierdzając przynależność Wielkopolski do Rzeszy, ile ona w Rzeszy była od tego czasu to wiemy. Ukraińcy też mogą budować swoje pomniki a ile będzie to Ukraińskie miasto niewiadomo, Ukraina ma dopiero 20 lat. A Rosja nie pozwoli żeby granice zachodu były rzut kamieniem od Moskwy… więc się zobaczy.

            Pozdrawiam.

          • parnikoza
            parnikoza :

            Ale po co Pan jest taky pesimista, przeczez ziebral Pan wszystkie zly przykaldy i tak naprawdzie zadnego dobrego nie zna? Moze skomientowac tylko odesski, poza czasom wyborow konfliktow zadnych w Odesse niema, gadam tam po Ukrainsky przyjately po rosejsku i dajemy sobie rady) Ale rzeczewisze w telewizore i gazetach pisza cos innego po co w mire zyc)
            Jak pan pozwoli tie kolo o okupantach nie bedze dalej katal)
            I jaky sens odniesenia czegos w marzenia jak potrzebnie konkretnie dzialania w obronu naszego i waszego spadku, marzyc a realnie maisto mac gdes? Jak ja zaywazylem to nie styl tiego poratalu. Za co jego szanuje. Nie rozumem kocham moje rodne miasto, poniewz musze walczyc za go codzien, ale nie z mificznym wrogiem a z konkretnymy zlymi szegulami.
            Ale moze ktos jeszcze z Panstwa nie jest takim pesimistoj? Moze “Podaj no ruku kozakowi i odnowim swoj tychij raj”?

          • jumanyga
            jumanyga :

            “marzyc a realnie maisto mac gdes”. Bo dla mnie nieporozumieniem jest opiekować się lub finansować miasto które ma być po wsze czasy ukraińskie… To już każdy Polak ma swoje Polskie miasto w Polsce w którym powinien działać aby było lepiej. A jeśli chcecie by to miasto było po wsze czasy ukraińskie to już wy powinniście dbać o to miasto i jego historię, ale do tego trzeba ciutkę uczciwości.

            Widzi Pan my mamy teraz Polski Wrocław, który jest Polski w zamian za pewien tragiczny fragment historii. I my nie chowamy historii Wrocławia. Hala Stulecia nazywa się Hala Stulecia a nie Hala Piłsudskiego. Wybudowana w 1913r w setną rocznicę odezwy Fryderyka Wilhelma III wzywający do oporu Napoleonowi. Polski Wrocław z niemiecką historią.

            Wy macie Ukraiński Lwów z ukraińską historią uciskanego narodu od wczesnego paleolitu. Ukraińcy powinni zadbać o prawdziwy remont cmentarza łyczakowskiego, powrotu pomnika Sobieskiego, itp itp. Dlaczego my Polacy mielibyśmy fundować to ku chwale Ukrainy? To należy do waszego obowiązku z którego się niestety nie wywiązujecie… Kompletne nieporozumienie, zostaliśmy okradzeni z Lwowa i co? I jest tam milion polskich pomników i po wieki wieków mamy na nie łożyć ciężkie pieniądze? My za polskie pieniądze dbamy o zabytki na Ziemiach Odzyskanych, wy dbajcie o zabytki na Ziemiach Wyzyskanych za ukraińskie pieniądze.

            Taki szantaż, płaćcie albo wasze dziedzictwo spruchnieje jest na poziomie … nie ma takiego poziomu. No i jeszcze jak spożytkowane były polskie pieniądze na remont Cmentarza Orląt Lwowskich i na pomnik pomordowanych profesorów “lwowskich”. Za nasze pieniądze jest czyszczony Lwów z polskości… sprytnie.

            Czemu Wroclaw przypadł Polsce to wiemy, bezgotówkowe zadośćuczynienie za wojnę. Za co przypadł Ukrainie Lwów? Lwów ok. 64% Polaków, Ukraińców 7,8%, Województwo 57% Polaków i 36% Ukraińców. Właściwie to nie przypadł Ukrainie bo nie było kraju takiego tylko ZSSR, a od 1991 zamiast zwrócić to położyliście łapki. A mogliście mieć wiernego sojusznika, a tak to jesteście strefą buforową.

            Pozdrawiam.

          • hetmanski
            hetmanski :

            Panie Parnikoza a może doda Pan zgodnie z historyczną prawdą kto był ich gorącym poplecznikiem kto wskazywał Polskie inteligenckie ,urzędnicze ,i inne rodziny.? czy przypadkiem nie był to lumperploretariat ukraiński?I jesze przypmnie Panstwu ze to nie Ukraincy wysiadlaly Polakow ze Lwowa, ale tylko sowiety. A z tymi nam w akurat nie po droze?
            Z calym szacunkiem)

  2. polonia_restituta
    polonia_restituta :

    Panie Jumanyga przypominam, że to nie wielokulturowość była przyczyną upadku I Rzeczpospolitej, ale wewnętrzne polskie kłótnie. Jasne, że w kłótniach tych uczestniczyli choćby magnaci litewscy, ale i bez nich nie byłaby polska szlachta zjednoczona. Za to dzięki tej wielokulturowości mogliśmy być przez kilka stuleci europejską potęgą. Smutna prawda jest taka, że my Polacy nie potrzebujemy nikogo, by rozpętać swoje Polskie piekiełko i skakać sobie do gardeł rozdzierając pomiędzy siebie Rzeczpospolitą. Czy nie to samo widzimy teraz w jednolitej etnicznie Polsce???
    Co do obrabowania Polski z Lwowa oczywiste jest, że był to postępek bezprawny i podły. Nie widzę w tym winy Ukraińców, ani w tym że miasto to zagospodarowali tak, jak umieli. Nazywają je ukraińskim, bo stanowią od jakichś 60 lat ogromną większość, a my nazywamy je polskim, bo przez 600 lat nadawaliśmy mu polski charakter. Kto ma mocniejsze przesłanki dla swojego stanowiska? Myślę, że nacjonalistyczne zapędy Ukraińców, wynikają właśnie ze świadomości, że gospodarzą w cudzej własności. Nacjonalizm jest swego rodzaju zaklinaniem rzeczywistości w tym przypadku. Czy powinniśmy myśleć o jego odzyskaniu? Mimo moich osobistych koneksji z narodem ukraińskim, myślę że zdecydowanie TAK. To miasto warte jest tego, by o niego się starać. Wystarczy tam pojechać, by się przekonać. Scenariuszy jak to zrobić może być kilka (tylko czy da się to zrobić bez wzbudzania wrogości u Ukraińców?). Na pewno pomogłoby nabywanie/odzyskiwanie przez Polaków lwowskich nieruchomości.

      • piotrek93
        piotrek93 :

        Pozwolę sobie odpowiedzieć, bo zawsze mnie drażni ta kwestia. Biorąc pod uwagę to, że przez Niemców zginęły miliony Polaków, polska inteligencja, w gruzy została zamieniona Warszawa i nie tylko, rozkradziono znaczną część naszego dorobku kulturalnego, dostaliśmy się pod wpływy bloku wschodniego, w którym odbudowa była dużo trudniejsza niż dla zachodu mimo większych zniszczeń, utraciliśmy kresy to te miasta Wrocław i Szczecin są naprawdę żałosną rekompensatą. W dodatku komuniści ich nie oszczędzali w czasie działań wojennych i były w znacznym stopniu zniszczone, a kto to sprawił jak nie Niemcy? Wywołali wojnę- przegrali, a my ucierpieliśmy na tym na równi z nimi, jak nie gorzej, bo mieliśmy gorsze warunki do odbudowy.

        • combat56
          combat56 :

          a gdzie tu odpowiedz napisał Pan oo tym jak kiedyś wyglądała sytuacja o przeszłości ja mówię o tym ze dziś Wrocław nie jest kupa ruin a ziemie odzyskane/uzyskane ojczyzna dla milionów Polaków
          czy to że dostaliśmy żałosna rekompensatę znaczy że słaba Polska(choć z dużym potencjałem) ma uruchamiać lawinę kolejnych wędrówek ludów,zmian granic itp.
          zawsze drażnią mnie te wasze odrealnione wołania o zmiany granic zejdźcie na ziemie
          nawet Niemcy choć mieli by ku temu środki nie gadają głupot o odzyskiwaniu kiedyś najbardziej Niemieckiego miasta jakie można było sobie wyobrazić czyli Breslau/Wrocławia

          • piotrek93
            piotrek93 :

            Kłóciłbym się z tym, że nie gadają. Ja nigdy nie pisałem, że jestem za wywoływaniem wojen, ale twój argument jest dla mnie po prostu głupi. Ja po prostu uważam, że nie warto wywoływać wojny o zmianę kresek na mapie.

          • combat56
            combat56 :

            margines gada, i właśnie dlatego żeby pozostał marginesem nie powinniśmy uruchamiać dyskusji na ten temat na wschodzie
            na szczęście jesteśmy od nich trochę mądrzejsi i u nas nawet polityczny margines o tym nie mówi sami uregulowaliśmy sprawy mienia zabużan.A jak ktoś chce sobie kupić kamienice we Lwowie to nie ma sprawy proszę się bogacić na pewno znajdzie się sposób żeby ulokować tam gotówkę.

          • combat56
            combat56 :

            tworzenie rożnego rodzaju wspieranych przez państwo powiernictw, nowych Hakat bo chyba to kryje sie pod hasłem ,,Scenariuszy jak to zrobić może być kilka ” to właśnie rozgrzebywanie konfliktów.Zaczniemy my lada chwila powiernictwo Pruskie czy związek wypędzonych uzyska wsparcie Chadecji…..

          • hetmanski
            hetmanski :

            Wszelkie Ziomkostwa i powiernictwa i tak korzystają ze wsparcia rządu Niemieckiego tyle że jest ono realizowane w sposób rzekłbym nieoficjalny(,uregulowanie ksiąg wieczystych to inna sprawa
            tak jak działania osób prywatnych ) .A w tej sprawie proszę zasięgnąć informacji z oficjalnych wypowiedzi premiera Leszka Millera ,o ile pamiętam oświadczył że nie gędzie żadnych realizacji roszczeń ze strony niemieckiej.

          • combat56
            combat56 :

            w 2006 roku Schroeder a w 2007 Merke(a ze ten czy inny poseł z CDU z w szczególności z CSU ich wspiera no to też u nas wielu pojedynczych posłów wygaduje głupoty co nie koniecznie przekłada się na linie całych partii,polityka jest bezwzględna związek pani Steinbach liczy 2mln ludzi więc nie można się obrażać jak kanclerz odwiedzi czasem ich zjazd)l oświadczyli że nie będą wspierać roszczeń Powiernictwa Pruskiego a polski sejm przyjął ustawę stwierdzającą że takie roszczenia wspierane przez niemiecki władze spowodowałyby wystąpienie o odszkodowanie za straty wojenne. Co do ustawy o zabużanach nie obchodzi mnie czy to była farsa czy nie jeśli uważacie ze zostaliście skrzywdzeni bierzcie adwokatów albo wywierajcie presje na politykach i walczcie o swoje.Chodzi o zasadę że roszczeniami wysiedleńców (z czasów wojny nie z czasów PRLu) zajmują się rządy tych obywateli,wyniku czego nie ma licytowania kto więcej stracił czy przecierpiał.

          • hetmanski
            hetmanski :

            Panie Combat w Polsce nie ma i nigdy nie było rezunów , a walka o wolność ojczyzny nigdy nie była bezsensowna Poza tym dysponujemy ,przynajmniej na portalu najlepszą z dostępnych broni i sposobów prowadzenia walki znanej w naszej armii pod nazwą ,,Combat 56″

      • jumanyga
        jumanyga :

        Jestem za. Odrealnione było też marzenie o zjednoczeniu Niemiec…

        Przyjechali do mnie Niemcy i rozmawiamy, “nie długo odzyskacie Breslau”, oni “nie, dziś zmiany granic są nierealne”, a ja “a 19 lat temu były realne (vide zjednoczenie RFN i DDR)” i zonk. Pojawiło się w Europie Kosowo, Abchazja, Osetia, znika Białoruś…

        Odrealnione to są teorie o stałości granic. Jak są stałe to na tempą dzidę nam wojsko? Tylko kasę się marnuje… Holandia już zlikwidowała lotnictwo i opancerzone pojazdy, ograniczają się do piechoty. Też możemy jak nastały czasy pokoju…

        • combat56
          combat56 :

          a jaki procent mieszkańców NRD stanowili Niemcy?jaki procent mieszkańców Lwowa to Polacy?
          Oczywiście może Pan zapytać jaki procent mieszkańców stanowili Albańczycy w Kosowie w latach 50 a jaki teraz odpowiem pytaniem jaki jest przyrost naturalny Polaków.Na razie wygląda na to że będzie nas za mało na to żeby na emerytury starczyło a Panu się marzy osadnictwo od morza do morza.

          Co do polemologi to widzę ze jest Pan zwolennikiem teorii Ludnedorffa który twierdził że pokój jest po to żeby przygotować się do wojny.Wolę to która mówi że wojna jest po to żeby zapanował pokój(na warunkach które umożliwiają rozwój społeczeństwo), obecnie posiadamy takie warunki.
          Czasem tez mam ochotę skopać dupy Ukraińcom albo albo Litwinom ale najpierw trzeba by mieć czym.,,Lepszy jest pewny pokój niż nie spodziewane zwycięstwo”napisał Tacyt i dobrze by było się tego trzymać.A za co płaci się wojsku jest napisane w konstytucji.

          Na koniec o Holandii to kraj ten zrezygnował z jednej eskadry samolotów F16MLU(starsza wersja zmodernizowana do standardu podobnego do maszyn polskich) zostały bo one i tak wycofane ponieważ Holandia jest członkiem programu JSF(Joint Strike Fighter).W jego wyniku powstaje samolot F35 w trzech wersjach A9klasyczna) B9pionowego strau) C(dla lotniskowców z katapulta startową).Holandia zadeklarowała wstępnie zakup 85 myśliwców F-35. To mniej jedynie od zamierzeń Wielkiej Brytanii, Włoch, Turcji i – prawdopodobnie – Izraela. Koszt co najmniej 8,5 mld $.Na razie bo skresleniu tej jednej eskadry pomarańczowi maja 68 F16MLU.

          Co do broni pancernej skreślono batalion Leopardów 2A6(60) maszyn i holandia została bez czołgów.Pojazdy pancerne dalej zostają w służbie min 189 BWP CV9035(szwedzkiej produkcji nówkisztuki) polska nie dysponuje ani jednym nowoczesnym gąsienicowym BWP i 200 KTO Boxer(wspólna produkcja holendersko niemiecka) pojazd podobny do rosomaka tylko że lżej uzbrojony.
          dużo większa(ostanio także pod względem PKB) i mająca inna sytuacje geopolityczną Polska będzie dysponować jedynie 48 F16 samolotami starszej generacji