Ruiny dóbr Pawła Xawerego Brzostowskiego czyli resztki tzw “Republiki Pawłowskiej” -eksperymentu społecznego, funkcjonującego tu przed rozbiorami. Tak pisze o niej m. in PSB:
Główną zasługą B-go stała się inicjatywa w dziele poprawy losu włościan. Nabywszy dobra Merecz (4 mile na płd. od Wilna) w r. 1767, uderzony został widokiem przerażającej nędzy i zdziczenia chłopów. ?Nie mógł ? jak wyznaje ? bez uczucia …patrzeć na owę mizerię, niewiadodomość i grubiaństwo… Sprowadzał ludzi starych, z którymi rozmawiając, oświecał… odstręczał od pijaństwa, zachęcał bywać w kościele… w dni niedzielne książki były im czytane pożyteczne… rozdawał nagrody tym, którzy dobrze gospodarowali i opilstwo porzucali. Młodzież w dni wolne… słuchała grającej muzyki, bawiła się tańcowaniem i słuchaniem lektora?. Zdobywszy zaufanie chłopów, z udziałem ich przedstawicieli ułożył ustawę, organizującą życie wsi na zasadach samorządu. Ustawa ta, przyjęta uchwałą wr. 1769, ogłoszona została p. t. Ustawy stosujące się do dobrego porządku i powinności osiadłych ludzi w dobrach Pawłowie czyli Mereczu, przepisane r. 1769 (Wil. 1771, 2. wyd. 1791); składała się z ośmiu artykułów, a mianowicie: powinność chrześcijańska, urzędy, sprawiedliwość, ostrzeżenie w sądach, milicja ziemiańska, szkoła i lekarz, należność dworowi od włościan, zabezpieczenie. W 2. wydaniu dodano: postanowienie montis pietatis, czyli skarbu miłosierdzia (1771), ustanowienia z protokułu Izby wyższej z 1. 1772 do 1776, 1778 i 1786; rota przysięgi… 1778 wykonanej; pozwolenie właściciela dla tejże włości szukania sprawiedliwości w grodzie wojew. wil., jeśliby od następców w prawach swych byli poszkodowani, spis obowiązkowi powinności z r. 1786.
“?Rzeczpospolita Pawłowska?, rządzona przez dwuizbowy parlament, posiadająca własne mundury, wojsko i monetę, a?co ważniejsze?szkołę i lekarza, opisywana przez twórcę, obudziła zainteresowanie w kraju, ściągnęła uznanie króla i zapytania (A. i M. Czartoryskich, A. Jabłonowskiej, St. Poniatowskiego), w jaki sposób wzór ?z utrzymaniem realnych pożytków? mógłby być ?imitowanym?. Przy wszystkich swoich słabych stronach inicjatywa B-go miała wartość i moc zapoczątkowania doniosłej a trudnej sprawy: ?przełamałeś JWWPD przykładem swoim, kiedy bydlęta… w ludzi przemieniwszy, dałeś dowód, że to nie jest tak trudną rzeczą? ? pisał Fr. Bieliński (1775). Wybicki, delegowany na Litwę w charakterze wizytatora Akademii, obejrzawszy dzieło (nieobecnego wówczas) B-go, sławił je wierszem ?Podróżny w Pawłowie?: ?Za twym gdyby przykładem szło sarmackie plemię, dopieroby szczęśliwą utworzyło ziemię. Przyjdzie czas, gdy przesądów posągi zwalone dopuszczą, aby było twe imię święcone; stań teraz z Chreptowiczem i Zamoyskim w parze…? Honorowany i wysławiany, obdarzony godnością referendarza lit. (1774, zrezygn. 1787), opisał B. kilkakrotnie zaimprowizowaną przez siebie sielankę (Listy anonima, opisujące komisją wolnych włościan pawłowskich z dziedzicem swoim, ks. Brz., eks-referendarzem W XL… Z powodu wyszłej książki… w r. 1788 o poddanych polskich, b. m. i r.). Mimo to nie okazał zbytniego przywiązania do swego dzieła, ani ducha poświęcenia, odjeżdżał bowiem z Pawłowa we wszystkich krytycznych momentach burzliwej epoki, a po 3-cim rozbiorze pospieszył sprzedać majątek i szukał spokojności za granicą.”
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!