Straż Graniczną zatrzymała obywatelkę Ukrainy, która posługiwała się sfałszowanymi stemplami kontroli granicznych. Funkcjonariusze skierują sprawę do sądu.

Do zdarzenia doszło 13 sierpnia, podczas kontroli granicznej podróżnych wyjeżdżających z Polski międzynarodowym pociągiem do Ukrainy.  Do odprawy zgłosiła się 25-letnia obywatelka Ukrainy, która do kontroli przedstawiła dwa paszporty. Podczas sprawdzeń funkcjonariuszka  zwróciła uwagę na nieprawidłowości w zabezpieczeniach odbitek stempli kontroli granicznej, zamieszczonych rzekomo przez polskie, litewskie, łotewskie, czeskie i austriackie służby.

Szczegółowa analiza potwierdziła podejrzenia. Łącznie ujawniono 16 fałszywych odbitek mających świadczyć o rzekomych podróżach przez przejścia graniczne w Pradze, Rydze, Wilnie, Wiedniu i Medyce. Oszustwo potwierdziły także służby poszczególnych państw, w których systemach nie zarejestrowano takich przekroczeń. Kobieta nie przyznała się jednak do wykorzystania fałszywek.
Funkcjonariusze SG zatrzymali oba paszporty i prowadzą dalsze czynności w sprawie. Przygotowują materiały, które zostaną następnie skierowane do sądu.

Czytaj: Imigranci z Konga, Mali i Senegalu nie zostali wpuszczeni do Niemiec. Trafili do ośrodka dla cudzoziemców w Polsce

Warto przypomnieć, że 12 sierpnia Straż Graniczna zatrzymała obywatela Kirgistanu i Ukrainy, którzy przewozili nielegalnych migrantów z państw bałtyckich. W trakcie czynności ujawniono, że kierowca, 32-letni obywatel Kirgistanu wraz z pasażerem, 35-letnim obywatelem Ukrainy, nielegalnie przewozili 5 mężczyzn.

Funkcjonariusze ustalili, że byli to obywatele Somalii, którzy  nie posiadali wymaganych dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu na terytorium Polski. Do kontroli okazali jedynie przepustki z ośrodka dla cudzoziemców na Łotwie.

strazgraniczna.pl/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply