Belgia jest gotowa szkolić ukraińskich pilotów na myśliwcach F-16 – przekazał w środę rząd premiera Alexandra De Croo, odpowiadając na wtorkowe doniesienia dziennika De Morgen. Belgijski rząd podkreśla jednak, że nie przewiduje przekazania Ukrainie takich samolotów z zasobów własnych.
Dziennik De Morgen podał we wtorek, że Belgia nie zamierza dostarczać F-16 Ukrainie, lecz jest gotowa pomóc w wyszkoleniu ukraińskich pilotów. Rząd Belgii potwierdził te informacje w środę. “Podczas szczytu w Hadze na początku tego miesiąca kwestia F-16 była również omawiana podczas spotkania Wołodymyra Zełenskiego z premierem. Powiedzieliśmy, że nie możemy dostarczyć samolotów, ale możemy szkolić pilotów” – portal Ukraińska Prawda cytuje komunikat belgijskich władz.
Służby prasowe belgijskiego rządu podkreślają jednak, że proces szkolenia nie odbywałby się w Belgii.
We wtorek premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak spotkał się z premierem Holandii, Markiem Rutte. Według oficjalnego komunikatu strony brytyjskiej, rozmowy dotyczyły m.in. udostępnienia Ukrainie zachodnich myśliwców, głównie F-16.
Premierzy Wielkiej Brytanii i Holandii zapowiedzieli, że będą pracować na rzecz zbudowania międzynarodowej koalicji, aby umożliwić Ukrainie pozyskanie myśliwców F-16.
Czytaj także: Holandia omawia z sojusznikami możliwość przekazania F-16 Ukrainie
W tym kontekście przypomnijmy, że w poniedziałek, po rozmowach z Zełenskim, prezydent Francji Emmanuel Macron oświadczył, że jego kraj jest gotów szkolić u siebie ukraińskich pilotów myśliwców.
Doradca ukraińskiego ministra obrony, Jurij Sak powiedział Politico, że “Ukraina chce łącznie od 40 do 50 myśliwców F-16”. Docelowo, Ukraińcy chcą sformować z zachodnich samolotów, na które liczą, trzy od czterech eskadr. Miałyby one bronić kraj przed rosyjskimi bombardowaniami i nalotami.
Przeczytaj: Zełenski spotkał się z Scholzem. Zaapelował o „koalicję myśliwców”
demorgen.be / pravda.com.ua / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!