Ukraiński rząd zamierza w tym roku skoncentrować się na pogłębieniu związków handlowych z Chinami.
– Poszerzanie i wzmacnianie relacji handlowych z Chinami to nasz priorytet na 2017 rok– oświadczyła Natalia Mykolska, wiceminister Rozwoju Gospodarczego i Handlu. Jak zaznaczyła, w szczególności ukraiński rząd wyśle do Państwa Środka misję handlową, a także podejmie kroki na rzecz utworzenia nowych platform ds. intensyfikacji kontaktów i wymian biznesowych.
Według Mykolskiej, celem Ukrainy jest wzrost tegorocznego wolumenu handlu z Chinami o 2 mld dol. Jak pokazują ukraińskie statystyki, w ubiegłym roku obroty handlowe między Chinami a Ukrainą wzrosły o 5,3 proc., do 6,51 mld dol. Ukraiński import w tej wymianie stanowił 4,68 mld dol., a eksport do Państwa Środka – 1,83 mld dol.
Wcześniej, podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką, chiński prezydent Xi Jinping zadeklarował, że jego kraj jest chętny do odegrania konstruktywnej roli w poszukiwania politycznego rozwiązania kryzysu na Ukrainie. Dodał, że uważa ten kraj za przyjacielski I chce zacieśniać wzajemne więzi.
Z kolei Poroszenko cieszy się z chińskich inwestycji i zaznaczył, że dostrzega wielki potencjał we współpracy w takich obszarach jak logistyka, porty, przemysł stalowy czy rolniczy. Ukraina chce również intensyfikacji prac dwustronnej komisji handlowo-gospodarczej.
Jak zaznacza agencja Unian, do tej pory Pekin wykazywał niewielkie zainteresowanie zaangażowaniem się w wysiłki dyplomatyczne na rzecz zakończenia kryzysu na Ukrainie, postępując ostrożnie, by nie dać wciągnąć się waśnie na linii Rosja-Zachód ws. Ukrainy.
Przeczytaj: Ukraina łapie „chiński wiatr” – kosztem Polski
Xinhua / Unian / Kresy.pl
W Chinach od tysięcy lat bez zmian, współpracę rozumieją tam jak system wasalny w którym
“Państwo Środka” określa stosowną wysokość daniny.
tagore
Za to USA wiedzą, że z sojusznikom z nad Wisły broń trzeba (sprze)dawać bezinteresownie i nieodpłatnie, a amerykańskie korporacje należą do najbardziej wrażliwych na dobro kontrahenta.