Zdaniem kanclerz Niemiec pielęgnowanie chrześcijańskich tradycji jest panaceum na strach przed islamem.
Wiem, że istnieją obawy przed islamem– stwierdziła Angela Merkel Merkel podczas odczas swojej partii CDU w Wittenburgu w Meklemburgii Pomorzu Przednim. Według niej obywatele Niemiec powinni walczyć z tym strachem pielęgnując chrześcijańskie wartości.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Niemcy boją się przebywać na dworcach, lotniskach, stacjach metra i publicznych zgromadzeniach
Kanclerz powiedziała: Jesteśmy partią, która ma w nazwie C[CDU – Christlich-Demokratische Union, Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna]. Ilu z was śpiewa jeszcze chrześcijańskie pieśni podczas bożonarodzeniowych uroczystości? Czy może też śpiewacie tra la la albo coś w tym stylu?Swoją wypowiedzią spowodowała wybuchów głośnego śmiechu wśród delegatów. Jednak kontynuowała, proponując, aby w czasie Świąt Bożego Narodzenia kopiować kartki z tekstami kolęd i zaprosić kogoś, kto potrafi grać na flecie. Powiedziała na koniec: Mówię jak najbardziej poważnie. W przeciwnym razie stracimy część tradycji.
kresy.pl / stooq.pl
Stara wariatka do n-tej PO-tęgi!!….
Co ona bredzi? Jako prawdziwa chrześcijanka powinna wiedzieć, że kolędy urażą uczucia imigrantów i jak najbardziej należy śpiewać ” tra la la albo coś w tym stylu”.
Lewaczka z DDRowskiego FDJ mówi o śpiewaniu kolęd – ha ha ha… Dobrze ją tam wyszkolili w tym dziale agitacji i propagandy !
Chora rura !!!