Pojazd toczył się bez żadnej kontroli, gdyż po zapłonie uciekli z niego pasażerowie i kierowca. Uczestnicy ruchu usiłowali uniknąć zderzenia z buchającym płomieniami trolejbusem.
Brak informacji o ofiarach lub obrażeniach.
rt.com/kresy.pl
W środę parlament Portugalii odrzucił propozycję prawicowej partii, aby oskarżyć prezydenta kraju o
zdradę stanu w związku z jego poparciem dla wypłacania odszkodowań z tytułu kolonializmu zeszłych wieków.
Wniosek taki zaproponowała prawicowa partia Chega, która odniosła sukces w niedawnych wyborach parlamentarnych, znacznie zwiekszając liczbę mandatów w portugalskim Zgromadzeniu Republiki. Powodem były deklaracje prezydenta kraju Marcelo Rebelo de Sousy, sugerującego, że Portugalia powinna wziąć odpowiedzialność za kolonizowanie obszarów pozaeuropejskich i uczestnictwo Portuglaczyków w handlu niewolnikami między Afryką a Ameryką. Według przywódcy miałoby się to wyrazić przez umorzenie długów państw afrykańskich, które powstały z portugalskich kolonii oraz a także dodatkową pomoc finansową dla nich.
Po tych uwagach posiadający władzę wykonawczą rząd oświadczył, że nie zamierza wszczynać żadnej procedury odszkodowawczej z powodu kolonializmu. Chega – trzecia co do wielkości partia w portugalskim parlamencie – zaproponowała wniesienie pozwu karnego przeciwko prezydentowi za zdradę stanu, jak podała w środę agencja informacyjna Reutera. "Partie mogą proponować, co chcą” – skomentował sam prezydent, dodając, że jest to „część demokracji”.
Państwowa Służba Bezpieczeństwa Łotwy (VDD) zatrzymała osobę niebędącą obywatelem Łotwy pod zarzutem szkolenia w zakresie terroryzmu i rozpowszechniania materiałów o charakterze terrorystycznym.
Informacja przytaczana we wtorek przez portal Delfi.lv odnosi się do postępowania wszczętego jeszcze 22 kwietnia. W miejscu zamieszkania podejrzanego w Rydze funkcjonariusze specsłuzby mieli zabezpieczyć trotyl i amunicję. Jak wynika ze śledztwa prowadzonego przez Służbę Bezpieczeństwa, zatrzymana osoba identyfikuje się z ideologią grupy terrorystycznej "Państwo Islamskie" (ISIS).
Sepcsłużba ujawniła, że osoba ta aktywnie uczestniczyła w dyskusjach w grupach ekstremistycznych i terrorystycznych na serwisie Telegram. Za pośrednictwem tego środka komunikacji osoba ta rozpowszechniała zarówno materiały ideologiczne organizacji terrorystycznych, jak i instrukcje dotyczące popełniania aktów terroryzmu.
Policjanci z Opola zatrzymali 27-letniego Ukraińca, Denysa K. Mężczyzna był poszukiwany międzynarodowym listem gończym za rozbój z ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu.
Opolska policja przekazała, że do przestępstw, których dopuścił się Denys K., doszło w 2018 roku na terenie Ukrainy. "Były to porachunki finansowe. Poszukiwany Denys K. zażądał od swojego dłużnika natychmiastowego zwrotu sporej sumy pieniędzy ze znacznymi odsetkami. Argumentem w tej dyskusji była siła fizyczna. Efektem - rozbój z ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu. Denys K. miał stanąć przed sądem. Postanowił jednak uciec przed odpowiedzialnością" - podkreśla KWP Opole. We wtorek policja poinformowała o zatrzymaniu cudzoziemca.
Za Denysem K. wystawiono czerwoną notę Interpolu. "Informację o poszukiwanym mężczyźnie ukraińscy policjanci przekazali opolskim funkcjonariuszom na początku 2024 roku. Miał przebywać na terenie naszego województwa. Okazało się jednak, że nie ma go od dłuższego czasu pod wskazanym adresem. Kryminalni zajmujący się listami gończymi wpadli jednak na inny trop" - relacjonuje opolska policja.
Ostatnie dwie doby na polsko – białoruskiej granicy to 365 prób jej nielegalnego przekroczenia. Doszło również do kilku ataków na polskie służby, m.in. przy użyciu ładunków pirotechnicznych - informuje Straż Graniczna. Kilkukrotnie udzielono też pomocy cudzoziemcom potrzebującym opieki medycznej.
Straż Graniczna poinformowała w środę o incydentach, które miały miejsce w ostatnich dniach na polsko-białoruskiej granicy. W poniedziałek w Podlaskim Oddziale Straży Granicznej odnotowano 166 zdarzeń związanych z nielegalną migracją. Tego dnia w rejonie Czeremchy agresywni cudzoziemcy znajdujący się za barierą fizyczną zaatakowali polski wojskowy posterunek. Wczoraj natomiast doszło do 199 prób sforsowania zabezpieczeń granicznych. Również tego dnia migranci drogę na zachód Europy usiłowali utorować sobie kamieniami i gałęziami.
Podczas jednego ze zdarzeń używali również ładunków pirotechnicznych stwarzając tym samym realne zagrożenie dla służb strzegących polskiej granicy - podkreśla SG, publikując nagranie zajścia.
W kwietniu w Polsce było 1,143 mln ubezpieczonych cudzoziemców, w tym 763 tys. Ukraińców - wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Oznacza to dalszy wzrost.
Na koniec kwietnia 2024 r. do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych w #ZUS zgłoszonych było ponad 1 mln 143 tys. cudzoziemców - podał w poniedziałek ZUS. Jak dodano, najwięcej z nich pochodziło z: Ukrainy – 763 tys., Białorusi – 133 tys., Gruzji- 26 tys., Indii -21 tys. oraz Mołdawii – 14 tys.
📊 Najwięcej #cudzoziemcy zgłoszonych na koniec kwietnia 2024 r. do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych w #ZUS pochodziło z:
W słowackich mediach pojawiły się informacje o strzelcu, który w środę popołudniu dokonał zamachu na premiera Słowacji Roberta Fico.
Według doniesień, jakie zacytował portal Plus 7 Dni, Fico otrzymał kilka ran w klatkę piersiową i brzuch. Oprócz tego kule miały też poranić ręce i stopy polityka. Do strzelaniny doszło wkrótce po zakończeniu spotkania w ośrodku kultury w Handlovej. Ktoś nawoływał do niego zdrobnieniem: „Robo, chodź tu”. Wyglądało, jakby ktoś chciał tylko uścisnąć mu dłoń, ale wtedy rozległ się strzał.
Portal przytoczył również informację JOJ TV, że zamachowcem jest 71-letni mężczyzna z
Levic. Telewizja Markiza informuje o mężczyźnie w średnim wieku. Funkcjonariusze zatrzymali go na miejscu zamachu. Sprawca użył legalnie posiadanej broni krótkiej. Sam Plus 7 Dni uściśla
personalia zamachowca - to Juraj C., pisarz i poeta, jeden z założycieli Klubu Literackiego DÚHA działającego od 2005 r. Ma być również człokiem Związku Pisarzy Słowackich. Członkiem o takim
inicjale jest Juraj Cintula.
żaden chacheł nie spłonął? Rozpierzchli się jak robactwo?
Nieświadomie chachły wymyśliły sposób na ogrzewanie swoich lepianek zimą