Na Białorusi zdrożały paliwa, średnio o 8 procent. To druga w tym miesiącu podwyżka benzyny i oleju napędowego u naszych wschodnich sąsiadów. Wzrost cen jest tłumaczony niedawnym podwyższeniem akcyzy na paliwa.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy twierdzi, że zdemaskowała siatkę współpracowników rosyjskiego wywiadu, którzy planowali dokonanie zamachu na prezydenta państwa Wołodymyra Zełenskiego.
„Kontrwywiad i śledczy SBU pokrzyżowali plany FSB [Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji] dotyczące
wyeliminowania Prezydenta Ukrainy i innych przedstawicieli najwyższego kierownictwa wojskowo-politycznego państwa. Plany te miały być realizowane przez siatkę agenturalną, co zostało wcześniej
zdemaskowane przez Służbę Bezpieczeństwa Ukraina, przy pomocy kierownictwa Urzędu Ochrony Państwowej. W skład siatki, której działalność nadzorowała z Moskwy FSB, obejmowała dwóch pułkowników
UGO [Urzędu Ochrony Państwowej], którzy przekazali Federacji Rosyjskiej tajne informacje." - agencja informacyjna UNIAN zacytowała we wtorek oświadczenie SBU.
Urząd Ochrony Państwowej to wyspecjalizowana służba ukraińska mająca za zadanie zapewnianie bezpośredniej ochrony najwyższych osób w państwie.
W roku 2040 powinna powstać i funkcjonować pierwsza elektrownia atomowa w Choczewie - oświadczyła minister przemysłu Marzena Czarnecka. To o sześć lat później niż do tej pory zakładano. Jej słowa wywołały falę oburzenia.
We wtorek w Katowicach podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego minister przemysłu Marzena Czarnecka oświadczyła, że rząd zakłada perspektywę uruchomienia pierwszej wielkoskalowej elektrowni atomowej w 2040 r. Wyraziła opinię, że takie inwestycje ulegają opóźnieniom.
Minister była pytana podczas kongresu o jej wcześniejszą medialną wypowiedź z tego dnia, w której przesunęła dotychczasową perspektywę uruchomienia pierwszej polskiej wielkoskalowej elektrowni atomowej na 2039 r.
Sekretarz obrony USA Lloyd Austin potwierdził doniesienia, że Stany Zjednoczone wstrzymały dostawy broni do Izraela - przekazała w środę Al Jazeera. (more…)
W nocy z wtorku na środę Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak na obiekty infrastruktury energetycznej Ukrainy. Użyli lotnictwa i dronów. Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych wydało komunikat w związku z atakiem.
Celem rosyjskich ataków, przeprowadzonych w nocy z wtorku na środę, były m.in. zakłady energetyczne w obwodach połtawskim, kirowohradzkim, zaporoskim, lwowskim, iwano-frankowskim i winnickim - przekazał ukraiński minister energetyki Herman Hałuszczenko.
Siły ukraińskie po raz kolejny zaatakowały infrastrukturę naftową Rosji. Zapłonął skład paliw w Jurowce koło Anapy, w położonym naprzeciw Krymu Kraju Krasnodarskim.
Według agencji informacyjnej TASS atak był prowadzony przez stronę ukraińską w nocy ze środy na czwartek. "Około 6 dronów zostało zneutralizowanych, jednak kilka spadło na terytorium składu naftowego w rezultacie czego zaczął się pożar i zostało uszkodzonych kilka rezerwuarów. Według wstępnej informacji brak poszkodowanych [ludzi]." - twierdzi agencja.
Według portalu Neftegaz.ru skład należy do grupy Jukosu. Z zdjęcia zamieszczonego przez tę stronę internetową wynika, że doszło do zapłonu zbiornika z produktami nafotwymi. W składzie w Jurowce przechowuje się benzynę dwóch rodzajów oraz olej napędowy. Mer Anapy Wasilij Szwiec pojawił się na miejscu zdarzenia. Władze miejskie oceniły pożar na czwarty stopień.
Według rzecznika prasowego ministra koordynatora służb specjalnych, urządzenie odkryte na sali, gdzie miał mieć posiedzenie rząd, „mogło służyć do nagrywania czy do podsłuchiwania zarówno dźwięku, jak i obrazu”.
Jak pisaliśmy, Służba Ochrony Państwa we współpracy z ABW wykryła i zdemontowała urządzenia mogące służyć do podsłuchu w sali, gdzie dziś w Katowicach odbywa się posiedzenie Rady Ministrów. Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych, opublikował na platformie X komunikat, informując o wykryciu potencjalnego urządzenia podsłuchowego w miejscu, gdzie miał obradować rząd.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!