Rosyjska prokuratura oskarżyła 12 opozycjonistów o świadomą napaść na policjantów. W trakcie trwającego w Moskwie procesu taki zarzut padł pod adresem opozycjonistów uczestniczących w ubiegłorocznej demonstracji antyputinowskiej.
Izrael zamierza rozszerzyć swoją operację wojskową w Rafah, powiedział w poniedziałek minister obrony Joaw Gallant - przekazała agencja prasowa Reuters. (more…)
W stolicy Kirgistanu, Biszkaku w nocy z piątku na sobotę doszło do ulicznych wystąpień młodzieży biorących na cel zagranicznych studentów. Doszło do nich na tle bijatyki sprzed kilku dni.
Miejscowe organy ścignania dopatrują się źródeł niepokojów w wydarzeniu jakie miało miejsce w nocy 13 maja. Tego dnia doszło do bijatyki między grupą Kirgizów i obokrajowców studiujących w Biszkeku, głównie Pakistńczyków. Zaczepieni przez miejscowych, studenci uciekli do miejsca swojego zamieszkania w jednym z hosteli, ci pierwsi nie dali jednak za wygraną. Chuligani wtargnęli do hostelu, zaczęli wyłamywać drzwi do pokojów zamieszkiwanych przez imigrantów - wydarzenia zrelacjonował za wydziałem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Kirgistanu portal 24.kg.
Czterech z napastników miało dopuścić się, według organów ścigania, kradzieży pieniędzy i rzeczy pozostawionych w pokojach studentów. Wkraczali między innymi do tych zasiedlonych przez studentki. To zmobilizowało cudzoziemców do rozpoczęcia bijatyki, która miała miejsce na dziedzińcu hostelu. Trzech napastników uciekło, zostawiając jednego ze swoich. Cudzoziemcy mieszkający w hostelu wezwali karetkę. Następnie wysłali jednego z napastników karetką do szpitala.
W nocy ze środy na czwartek policjanci z komisariatu w Karlinie zatrzymali 43-letniego Ukraińca, który mając około 2,5 promila i na sądowym zakazie kierował pojazdem ciężarowym. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce w nocy ze środy na czwartek. Policjanci z komisariatu w Karlinie (woj. zachodniopomorskie) zwrócili uwagę na podejrzanie poruszający się pojazd ciężarowy marki Mercedes. Okazało się, że mężczyzna kierujący ciągnikiem siodłowym z naczepą jest kompletnie pijany.
"W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że 43-letni obywatel Ukrainy nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami i ciąży na nim aktualny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Badanie alkomatem dało wynik blisko 2,5 promila" - pisze Głos Koszaliński, powołując się na rzecznik prasową KPP Białogard aspirant Kingę Plucińską-Gudełajską.
Liczymy, że w razie konieczności polski rząd będzie miał "gotowe rezerwy" - oświadczyła wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk. Przekazała, że obecna sytuacja "oznacza nową falę uchodźców".
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk rozmawiała w piątek z Polską Agencją Prasową. Przyznała, że sytuacja w Charkowie, gdzie toczą się intensywne walki z siłami rosyjskimi, jest trudna. "Sytuacja w mieście jest trudna, ale jego mieszkańcy mnie zadziwili. Charków jest zadbany, czysty, ludzie są skoncentrowani i każdy rozumie, jakie zadania przed nim stoją. Władze miejskie, obwodowe i wojskowe w Charkowie są na miejscu i wszyscy mają świadomość wyzwań i odpowiedzialności, jakie na nich spoczywa" - powiedziała.
"Dziękuję narodowi polskiemu za to, że wciąż odczuwamy wasze wsparcie. Liczymy jednocześnie, że polski rząd będzie miał gotowe rezerwy w razie konieczności, gdy potrzebne będą szybkie działania na odcinku charkowskim" - kontynuowała.
Śmigłowiec z prezydentem Iranu Ebrahimem Raisim na pokładzie miał "twarde lądowanie" - podały w niedzielę irańskie media.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w irańskiej prowincji Azerbejdżan Wschodni. Irańskie media państwowe poinformowały o "twardym lądowaniu" śmigłowca, na pokładzie którego podróżował prezydent Iranu. Na pokładzie znajdowali się także m.in. minister spraw zagranicznych Hossein Amir Abdollahian oraz gubernator wschodniego Azerbejdżanu Malik Rahmati.
Irańskie media i telewizja państwowa nie podały żadnych informacji na temat stanu Raisiego - zwraca uwagę AP.
Prezydent Andrzej Duda złożył Irańczykom kondolencje w związku ze śmiercią prezydenta Iranu. "Znamy uczucie szoku i pustki" - napisał, nawiązując do katastrofy smoleńskiej.
Prezydent Iranu Ibrahim Raisi zginął w niedzielnej katastrofie śmigłowca. Wrak śmigłowca odnaleziono wcześnie rano w poniedziałek, po całonocnych poszukiwaniach. Andrzej Duda przyznał, że jest głęboko poruszony wiadomością o tragicznej śmierci irańskiego prezydenta. "Jestem głęboko poruszony wiadomością o tragicznej śmierci Prezydenta Iranu Pana Ebrahima Raisiego wraz z delegacją rządową, w katastrofie lotniczej" - napisał na platformie X.
"Niewiele narodów ma w swojej historii takie tragiczne karty. Ale my, Polacy, straszliwie doświadczeni w 2010 roku katastrofą polskiego rządowego samolotu w Smoleńsku w Rosji, znamy uczucie szoku i pustki, jakie w ludzkich sercach i w państwie pozostaje po nagłej utracie elity politycznej i społecznej, po nagłej utracie bliskich i przyjaciół" - dodał, nawiązując do katastrofy smoleńskiej.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!