Rząd USA przyznał, że nie poinformował w odpowiednim czasie Moskwy o zatrzymaniu w Liberii rosyjskiego pilota pod zarzutem przemytu narkotyków. Rzecznik Departamentu Stanu Philip J. Crowley powiedział, że władze Rosji zostały za to przeproszone.
Stany Zjednoczone zazwyczaj informują inne kraje o aresztowaniu ich obywateli w ciągu 72 godzin. Rzecznik Departamentu Stanu wyjaśnił, że urzędnik pomylił numery faksów i notę o aresztowaniu rosyjskiego pilota wysalał do niewłaściwej ambasady. „Przeprosiliśmy za to Rosję” – powiedział Philip J. Crowley.
Podkreślił też, że USA bardzo poważnie traktują swoje zobowiązania i że od niefortunnego zdarzenia rosyjscy urzędnicy konsularni mają pełny dostęp do zatrzymanego.
Rosyjski pilot Konstantin Jaroszenko został zatrzymany w maju w stolicy Liberii Monrowii, a następnie przewieziony do USA. Amerykańskie władze zarzuciły mu udział w przemycie kokainy przez Afrykę, Europę i Amerykę Południową. Moskwa twierdzi jednak, że aresztowanie nastąpiło z pogwałceniem prawa międzynarodowego, a rosyjski MSZ działania USA określa mianem porwania.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!