Zełenski nie jest pewien, czy Trump będzie dobry, czy zły dla Ukrainy

Wołodymyr Zełenski powiedział, że liczy na wsparcie Ukrainy ze strony społeczeństwa amerykańskiego, niezależnie od tego, kto wygra wybory prezydenckie w USA w 2024 roku.

Zełenski w wywiadzie dla wydarzenia Reuters NEXT powiedział, że liczy na wsparcie Ukrainy ze strony społeczeństwa amerykańskiego, niezależnie od tego, kto wygra wybory prezydenckie w USA w 2024 roku.

Odmówił bezpośredniej odpowiedzi na pytanie, jak bardzo jest zaniepokojony możliwym zwycięstwem w wyborach w USA Donalda Trumpa, który wielokrotnie wyrażał stanowisko, że zakończy wojnę „w 24 godziny” .”

„Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Mam nadzieję, że amerykański prezydent zawsze będzie brał pod uwagę postawę ludzi i społeczeństwa” – powiedział Zełenski.

„Jeśli społeczeństwo amerykańskie poprze Ukrainę, jeśli będziemy podzielać te same wartości i problemy, jeśli zrozumiemy wszystkie te wyzwania oraz wyniki i szkody wojny, myślę, że każdy prezydent – nie wiem, kto to będzie – pomoże Ukrainie”.

Wcześniej Zełenski wezwał byłego prezydenta USA Donalda Trumpa do publicznego przedstawienia swoich planów pokojowych mających zakończyć wojnę rozpętaną przez Federację Rosyjską.

„Może teraz publicznie podzielić się swoim pomysłem, nie marnując czasu, nie tracąc ludzi i powiedzieć: «Moja formuła to zatrzymać wojnę, zatrzymać całą tę tragedię i powstrzymać rosyjską agresję»” – powiedział ukraiński prezydent.

Podkreślił, że jeśli pomysłem Trumpa jest „zabranie części naszego terytorium i oddanie go Putinowi, to nie jest to recepta na pokój”.

Trump zapewniał w wywiadzie, że jeśli zostanie ponownie wybrany na prezydenta, rozwiąże wojnę w ciągu 24 godzin, choć podał niewiele szczegółów na temat tego, jak zakończy trwający od ponad 18 miesięcy konflikt. Były prezydent wielokrotnie zapewniał, że może szybko zakończyć wojnę.

„Jeśli powiem ci dokładnie, stracę wszystkie karty przetargowe. To znaczy, nie mogę dokładnie powiedzieć, co zamierzam zrobić. Ale powiedziałbym pewne rzeczy Putinowi. Pewne rzeczy powiedziałbym Zełenskiemu”.

Kresy.pl/Reuters