To aplikanci obrońcy Marka Falenty wykonali fotokopie akt śledztwa dotyczącego afery taśmowej, które umieścił następnie w internecie Zbigniew Stonoga – podało Radio ZET.
Pod kartą nr 59 znajdowało się pismo zaadresowane do prokuratury Warszawa Praga. Jego autorem był adwokat Marka Falenty.
Z kolei szef kanclearii, w której pracuje adwokat, powiedział Radiu ZET, że żaden z jego współpracowników “nie przyczynił się w najmniejszym stopniu do udostępnienia akt jakiejkolwiek sprawy osobom trzecim”.
rp.pl / Kresy.pl
Radio Zet źle podało. Powinno być: “…które umieścił następnie na stronie www Zbigniew Stonoga” – podało Radio ZET. W Internecie było umieszczone (przez kogoś) 2tyg. wcześniej na chińskich forach. Media głównego nurtu strasznie kłamią w podawaniu informacji o Stonodze. Dziś pewnie podadzą, że ma kopyta i ogon ze strzałką.