Wybory to test dla Ukrainy

To test dla rządzącej Partii Regionów i dla opozycji – tak jutrzejsze wybory parlamentarne na Ukrainie zapowiada doktor Adam Eberhardt, wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich.

Zdaniem eksperta, jutrzejsze głosowanie, mimo praktycznie pewnego zwycięstwa partii Wiktora Janukowycza, da odpowiedź na kilka ważnych pytań. Dowiemy się jak bardzo zostanie zmobilizowany elektorat partii władzy, a także które ugrupowanie będzie przewodziło opozycji. Zdaniem eksperta pewną niespodzianką może być wysoki wynik partii UDAR, której liderem jest Witalij Kliczko.
W ocenie doktora Adama Eberhardta, jutrzejsze wybory trudno będzie określić mianem w pełni demokratycznych. Rządząca partia wprowadziła jednak kilka zmian, które ograniczają możliwości fałszerstw wyborczych. Przede wszystkim zakazano głosowania poza miejscem zamieszkania, co dotąd było główną przyczyną oszustw.
Walkę o drugie miejsce w wyborach stoczą partia UDAR oraz ugrupowanie Zjednoczona Opozycja, której częścią jest partia byłej premier Julii Tymoszenko. Doktor Adam Eberhardt zaznaczył, że głosy oddane na partię Witalija Kliczki będą wyrazem zmęczenia Ukraińców obecnym systemem politycznym. To będzie sprzeciw wobec rządzącej Partii Regionów oraz wobec środowiska Pomarańczowych.
Jutrzejsze wybory na Ukrainie odbędą się w systemie mieszanym większościowo – proporcjonalnym. Ukraińcy wybiorą 450 deputowanych Rady Najwyższej na 5-letnią kadencję.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply