Rosyjskie gazety określają wczorajsze katyńskie spotkanie Władimira Putina i Donalda Tuska jako wielkie pojednanie i nowy krok w wyjaśnianiu katyńskiej historii. Wszystkie liczące się rosyjskie dzienniki zamieszczają relacje i komentarze do wczorajszych obchodów 70. rocznicy mordu na polskich oficerach, dokonanego przez NKWD.

Rosyjskie media zwracają uwagę, że po raz pierwszy katyńskie uroczystości upamiętniające śmierć polskich oficerów odbywały się z udziałem rosyjskiego premiera. Gazety podkreślają jednak, że Władimir Putin nie powiedział na uroczystościach ważnego słowa “przepraszam”.

“Putin i Tusk przeciw Stalinowi” – to tytuł z “Moskiewskiego Komsomolca”. “Nasze wspólne ofiary i doświadczenia powinny łączyć oba narody” – dodaje gazeta, przytaczając słowa Putina.

“Przestąpić Katyń” – to “Rossijskaja Gazeta” przywołuje z kolei słowa Putina z konferencji prasowej, gdy mówił, że obciążanie rosyjskiego narodu katyńskim mordem, czyli stalinowską zbrodnią, jest takim samym kłamstwem, jak ukrywanie latami tego tragicznego wydarzenia.

“Nie było to proste robocze spotkanie dla obu premierów, nie było to proste protokolarne złożenie wieńców” – piszą “Izwiestia”, dodając: “Polacy oczekiwali od Putina przeprosin i prośby o wybaczenie, ale Putin przecież nie może ciężaru stalinowskich przestępstw zrzucać na współczesnych Rosjan”.

“To przełomowy dzień w historii Katynia” – pisze z kolei “Kommiersant”. Gazeta jednak w dużej mierze zwraca uwagę na rosyjskie ofiary stalinowskich mordów, które znalazły się w katyńskich bezimiennych grobach. Dziennikarz Andrzej Koliesnikow, znany w Rosji putinowski komentator, dochodzi do wniosku, że należałoby o te groby zadbać z taką samą pieczołowitością, jak Polacy dbają o swoich poległych.

“Komsomolskaja Prawda” do notatki o wczorajszych uroczystościach dołącza komentarz rosyjskiego pełnomocnika do spraw przestrzegania praw człowieka. Według niego, przyznanie przez Moskwę, że zabójstwo polskich oficerów to dzieło reżimu stalinowskiego, już jest poważnym aktem skruchy.

Gazeta “Trud” pisze, że członkowie rosyjskiej delegacji byli wyraźnie zaskoczeni emocjonalnym wystąpieniem premiera Donalda Tuska. Przez kilka sekund wydawało się, że głos znów zabierze Putin i powie “przepraszam”. Ale rosyjski premier tylko obrócił się i uścisnął rękę polskiemu koledze.

Gazeta “RBK Daily” zauważa, że premier Rosji spróbował wczoraj rozwiązać sprawę Katynia, która od 70 lat kładzie się cieniem na stosunki polsko-rosyjskie. Władimir Putin nieprzypadkowo podkreślał, że ofiarami totalitaryzmu są obie strony. Zdaniem komentatora brak bezpośrednich przeprosin też nie jest przypadkowy. Gazeta przypomina, że w Europejskim Trybunale Praw Człowieka jest już pierwszych 12 pozwów przeciwko Rosji w sprawie katyńskiej. Werdykt, nakazujący wypłacenie odszkodowań rodzinom ofiar, pociągnąłby za sobą kolejne pozwy i wielomilionowe straty dla rosyjskiego budżetu.

Także prasa w innych krajach poświęca wiele uwagi wczorajszym uroczystościom w Katyniu. Tamtejsze media podkreślają, że Władimir Putin był pierwszym rosyjskim przywódcą, który odwiedził miejsce zbrodni sprzed 70 lat.

Dla rosyjskiego premiera była to okazja, ażeby powtórzyć jednoznaczne oskarżenie pod adresem poprzedniego reżimu, pisze “Corriere della Sera”. Potępieniu temu nie towarzyszyła jednak prośba o przebaczenie, oczekiwana przez niektórych w Polsce, dodaje mediolański dziennik. Według gazety, wystąpienie Putina zadowoliło obecnych w Katyniu polskich przywódców.

W lapidarny sposób wymowę środowych uroczystości ujmuje rzymska “La Repubblica”: “Żadnych przeprosin ze strony Rosji dla Polski. Winę ponosi Stalin”. Tymczasem turyńska “La Stampa” stawia Putina za wzór władzom tureckim, negującym masakrę Ormian na początku ubiegłego stulecia. Dziennik uważa, że wspólne polsko-rosyjskie obchody rocznicy zbrodni katyńskiej, kiedyś nie do pomyślenia, są wyrazem godnego uznania “postępu narodów”.

Francuski dziennik “Le Figaro” w komentarzach na temat spotkania w Katyniu pisze o “geście dobrej woli” ze strony Władimira Putina. Gazeta cytuje słowa rosyjskiego premiera o “zbrodni, której nie można usprawiedliwić”.

Informacji na temat uroczystości w Katyniu “Le Figaro” poświęca część swojej pierwszej strony oraz dłuższy artykuł na stronie ósmej. Gazeta przypomina, że Władimir Putin uczestniczył po raz pierwszy w ceremonii na cześć ofiar stalinowskiej zbrodni.

“Le Figaro” zgadza się z władzami polskimi, według których premier Rosji uczynił “bardzo ważny krok” dla uczczenia polskiej pamięci o katyńskiej zbrodni. Gazeta zauważa równocześnie, że Władimir Putin – podobnie jak w przeszłości – postawił znak równości między polskimi ofiarami masakry, rosyjskimi żołnierzami rozstrzelanymi w tym samym miejscu przez nazistów oraz wszystkimi rosyjskimi ofiarami zbrodni Stalina. “Le Figaro” podkreśla też, że Putin, znany na ogół ze swego chłodnego temperamentu, przemówił tym razem “od serca”. Francuski komentator przypomina, że Polska chce otwarcia szczegółowego śledztwa na temat zbrodni katyńskiej.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply