Imigranci niszczą dokumenty, zatajają pochodzenie przez co nie można ich deportować
Richard Harrington brytyjski minister spraw wewnętrznych powiedział, że „nie można zmusić do deportacji nielegalnych imigrantów nie znając ich miejsca pochodzenia”. Była to odpowiedź na zarzuty o zbyt łagodne brytyjskie przepisy. Dodał także „Gdzie mieliby zostać deportowani, większość z nich? Deportacja wydaje się czymś prostym, zdroworozsądkowym, jednak prawda jest taka, że nielegalni imigranci muszą zostać deportowani do krajów, skąd pochodzą, a w przypadku większości z nich tego nie wiemy. Rozumiem to, że zgodnie z przepisami możemy ich deportować do krajów, z których przyjechali, jednak to nie jest rozwiązanie”
kresy.pl / polishexpress.co.uk
“… wydzielić imigrantom ziemię, na której mogliby rozpocząć budowę swoich miast”
Myślę, że jest takie miejsce, które idealnie się nadaje – Sahara!
NIby dlaczego nie można deportować tych, którzy zniszczyli swoje dokumenty i nie chcą powiedzieć, skąd są? Za kudły, na statek, do Libii i tam ich wykiprować!
W wypadku niemoznosci ustalenia kraju pochodzenia (?!) nalezy ich deportowac do obozow pracy.
Czas wrócić do dawnych tradycji korony brytyjskiej! Zamiast do Australii może na Madagaskar?