Wielkie dyktando w Grodnie

Polacy mieszkający w Grodnie pisali dziś wielkie dyktando z języka polskiego. Organizatorem imprezy była Polska Macierz Szkolna, działająca na Białorusi.

Umiejętnością poprawnego pisania w języku polskim chciało się wykazać aż 200 osób. Byli wśród nich zarówno dorośli, jak i dzieci. Dla dzieci był to sprawdzian umiejętności, nabytych podczas nauki w polskiej szkole i w czasie kursów języka polskiego, a dla dorosłych symboliczna deklaracja przynależności do społeczności polskiej. Część uczestników dyktanda zna język polski od swoich dziadków i rodziców. Młode pokolenie najczęściej po raz pierwszy zetknęło się z polskim w kościele.

Przewodnicząca nieuznawanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys twierdzi, że w ostatnich latach znacznie wzrosło zainteresowanie polską kulturą. -„To normalne, że ludzie szukają potwierdzenia swojej tożsamości narodowej” – uważa Borys. Coraz więcej osób mieszkających na Białorusi chce uczyć się języka polskiego i historii Polski.

IAR/Kresy.pl